Hotel na os. Piastowskim niepokoi mieszkańców

Powstający hotel na os. Piastowskim budzi spore kontrowersje. Części mieszkańców nie pasuje nowy budynek, na jeszcze do niedawna zielonym skwerze. Innym uciążliwości związane z budową. Jeszcze inni obawiają się, że hotel zakończy jako budynek mieszkalny, podobnie jak pseudo dom seniora wybudowany przez LSM. Działka, na której powstaje hotel jest działką prywatną, a możliwość jej zabudowy została przewidziana w planie miejscowym z 2002 roku.

Kolejny pseudo hotel?

Co dokładniej na niej powstanie? Z informacji umieszczonych na żółtej tablicy wynika, że powstaje tutaj budynek hotelowo-usługowy. – W obiekcie będą świadczone usługi krótko i długoterminowego zakwaterowania, będzie funkcjonowała kawiarnia, sala warsztatowa, sala fitness oraz gabinet rehabilitacyjny. Obiekt będzie w całości przeznaczony i dostosowany dla seniorów. Koncepcja obiektu inspirowana jest modelem skandynawskim – celem jest tworzenie społeczności senioralnych, których działania sprzyjają aktywizacji oraz przeciwdziałaniu wykluczeniu, depresji i samotności – tłumaczy Magdalena Solarska ze spółki MS Consulting Group s.c. Jak podkreśla inwestor – w przeciwieństwie do sąsiedniego psedo domu seniora w inwestycji nie jest planowane wydzielanie i sprzedaż lokali.

Co ważne inwestor podkreśla, że jest związany z Lublinem i ceni przestrzeń wysokiej jakości. – Projekt koncepcyjny budynku przygotowany był przez autora osiedla Piastowskie – mgr inż. Antoniego Hermana. Projektowany obiekt ze swoim programem użytkowym uzupełni funkcjonalnie i przestrzennie istniejący układ osiedla Piastowskie i będzie kontynuował pierwotne zamysły autorskie architekta osiedla – informuje nas przedstawicielka spółki. Podkreśla, że można tu było wybudować aż VII piętrowy budynek. MSCG otrzymała zresztą ofertę odkupienia działki w celu postawienia tutaj wysokiej zabudowy. Firma zapewnia też, że budynek nie będzie ogrodzony. Pod budynkiem mają się znaleźć miejsca parkingowe, by nie zabierać ich mieszkańcom osiedla.

Dodatkowa gwarancja

Zapewnienia inwestora nie wszystkich jednak uspokoją. Uspokoić powinny sposoby finansowania inwestycji. Powstaje ona dzięki dofinansowaniu w ramach Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021 w konkursie na „Technologie poprawiające jakość życia”. W konkursie złożono 101 wniosków, a pomysł MSCG zajął drugie miejsce. Jak czytamy na stronach PARP celem konkursu jest: zwiększenie konkurencyjności przedsiębiorców poprzez działania prowadzące do opracowania i wprowadzenia na rynek nowych lub znacząco ulepszonych produktów lub usług opartych o nowoczesne technologie, które poprawią jakość życia najbardziej wrażliwych grup społeczeństwa, w szczególności będą odpowiadać na potrzeby i poprawę jakości życia osób starszych. Co ważne w trakcie oceny projektów zwracano uwagę, czy pomysły przyczynią się do wzrostu przychodów, zysku lub zatrudnienia w przedsiębiorstwie.

Budowa = uciążliwości

Nie sposób nie zgodzić się z mieszkańcami, którzy wskazują na uciążliwości związane z budową. Sprawdziłem to osobiście – budowlańcy zabrali osiedlowy skrót na przystanek i chodnik wzdłuż siedziby Wód Polskich. Na skrócie powstaje budynek, więc nie ma co liczyć na jego powrót. Dojście do przystanku pozostawiono jednak po istniejących chodnikach. Wzdłuż ulicy Leszka Czarnego chodnik jest bardzo wąski – zlokalizowany pomiędzy ogrodzeniem budowy a żywopłotem. Choć trzeba podkreślić, że jeszcze nie dawno żywopłot zajmował prawie cały chodnik, ale został przycięty.

Utrudnienia są jednak tymczasowe. Po zakończeniu budowy powrócić mają wygodne chodniki wzdłuż Leszka Czarnego w kierunku kładki i skrót wzdłuż Wód Polskich. Niestety mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Zakończenie budowy planowane jest na 1 kwartał 2023.