Wesprzyj Kontakt

3 minuty czytania  •  08.10.2024 09:19

ESK 2029. „Koleżanki i koledzy z lubelskich instytucji kultury, właśnie teraz należy się wam godna kasa i porządne umowy”

Udostępnij

Sytuację zawodową pracownic i pracowników kultury śmiało można porównywać z eksploatacją nauczycieli, na której zbudowano ten kraj – pisze Jakub Szafrański z Krytyki Politycznej.

Na powyższym zdjęciu widzicie chorwacką artystkę Nikę Rukavinę podczas wykonywania performance’u In the end it’s all about the money. Nika za pomocą brzeszczotu wycięła 12 gwiazdek z monet jednoeurowych i ułożyła z nich flagę Unii Europejskiej. Cięła za pierwszym podejściem, bez przerwy, przez kilkadziesiąt minut, nie zważając na ból, pomimo że puchły jej palce, zrobiły się bąble, opuszki zsiniały i się zdarły. Piłowała do końca, aż straciła czucie w nadgarstku i łokciu, co odchorowywała przez kolejny tydzień z ręką na temblaku.

Zrobiła to za pieniądze z Unii. To o was, koleżanki i koledzy, lubelscy animatorzy kultury.
Dzieliłem z Niką mieszkanie podczas naszej rezydencji artystycznej w San Sebastian w Kraju Basków. Rezydencja była częścią programu Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Było to wspaniałe doświadczenie. Zaopiekowano się nami, spotkaliśmy świetnych ludzi, widzieliśmy super miejsca, wykonaliśmy zamówione dzieła i otrzymaliśmy stosowne honoraria. Strasznie wtedy potrzebowałem kasy i uratowała mi ona tyłek na kilka ładnych miesięcy. Zawsze będę za to wdzięczny osobom, które to umożliwiły – czyli wrocławskim i baskijskim pracownicom i pracownikom tamtejszych instytucji kultury.
O miano Europejskiej Stolicy Kultury 2016 z Wrocławiem konkurował mój rodzinny Lublin. Przegrana była gorzka. Pamiętam doskonale, jakim echem odbiło się wówczas po ulicach rozczarowanie. Było je słychać przez kolejne trzynaście lat, od momentu ogłoszenia tamtego wyniku do środy, kiedy gruchnęła wiadomość, że w 2029 roku tytuł przypadnie nareszcie Lublinowi.

Podjęliście się wówczas heroicznego wysiłku. Co więcej, podtrzymaliście go pomimo niepowodzenia i przez kolejne lata pracowaliście ciężko, by wyciągnąć maksimum korzyści z samego faktu złożenia aplikacji i stworzenia strategii. Dźwigaliście to, dopóki starczyło wam sił, odporności na ból niedofinansowania, niepewnych warunków zatrudnienia, przeciążenia obowiązkami, wypalenia zawodowego i zmagań z materią polityki samorządowej. Wiele z was odpadło. Pochorowało się, rzuciło to w diabły, wyprowadziło się. Sytuację zawodową pracownic i pracowników kultury śmiało można porównywać z eksploatacją nauczycieli, na której zbudowano ten kraj.

Ci, którzy mogli, utrzymali instytucje i fetują dzisiaj wyjątkowe osiągnięcie.
Ci, którzy projekty do aplikacji ESK 2029 wymyślili, spisali i złożyli i będą je koordynować i rozliczać, a także ci, którzy przez kolejnych pięć lat taszczyć będą ogromny wór oczekiwań mieszkańców Lublina, mają swój czas, żeby odebrać za to godziwą zapłatę. Nie wtedy, gdy „dowiozą” ceremonię otwarcia, i nie wtedy, gdy spienięży to lubelska branża hotelarska i gastronomiczna.

Właśnie teraz należy się wam godna kasa, porządne umowy i liczba etatów w zakładach pracy, odpowiadająca ogromowi przedsięwzięcia. Macie teraz w ręku wszystkie atuty.
Lublin jest mały, wiem. Znacie się wszystkie i wszyscy jak łyse konie. Znają was prezydenci, święci, prezesi i radni. W takich warunkach trudno postawić ultimatum. Dlatego gorąco zachęcam do zrzeszania się i zwrócenie się o wsparcie do Ogólnopolskiej Komisji Środowiskowej Pracowników Sztuki Inicjatywy Pracowniczej. Ja sam stałem się związkowcem zaledwie parę miesięcy temu, ale lepiej późno niż wcale. Nie dajcie sobie odebrać macierzyństwa i ojcostwa tego sukcesu. Lublinianie na pewno dostaną dzięki temu kultury pod korek, jakby im jeszcze było mało. Ale koniec końców chodzi o pieniądze. Można o tym mówić śmiało. Promocja opłaci się miastu. Miasto ma zapłacić wam.

W 2019 roku w Warszawie, podczas Nocy Muzeów, czyli dużej imprezy inaugurującej sezon letnich wydarzeń kulturalnych w stolicy, pracownicy tamtejszych instytucji zorganizowali demonstrację. Wykorzystując dużą liczbę mieszkańców miasta na ulicach i skupiając na sobie ich uwagę, głośno domagali się podwyżek. Tamten protest skupiał się na jednostkach państwowych. Być może nadszedł czas na podobne manifestacje na poziomie lokalnym i samorządowym.

Jakub Szafrański, Krytyka Polityczna

Artykuł jest przedrukiem tekstu „Do koleżanek i kolegów, lubelskich animatorów kultury”, który na stronie Krytyki Politycznej ukazał się 27 września 2024 r.

  • Autor jest fotografem i publicystą Krytyki Politycznej. Pochodzi z Lublina, gdzie tworzył Klub Krytyki Politycznej. Publicysta i fotograf. W 2010-2012 pracował w dziale dystrybucji Wydawnictwa KP. Współtworzył stronę internetową. Akademicki mistrz polski w kick-boxingu 2009, a także instruktor samoobrony. Pracował we Włoszech, Holandii i Anglii. Laureat Stypendium pamięci Konrada Pustoły.

10 odpowiedzi na “ESK 2029. „Koleżanki i koledzy z lubelskich instytucji kultury, właśnie teraz należy się wam godna kasa i porządne umowy””

  1. cappucino pisze:

    Przynajmniej wiadomo wprost, że ta kasa „uratuje tyłek na kilka miesięcy” paru „artystom”. Taka sztuka dla sztuki za miliony euro.

  2. konsument pisze:

    czy wróci Szymon z neonami?

  3. Piotr pisze:

    Jakub Szafrański? Tak…typowo lewacki umysł, i do kogo jest to przemówienie? hahah tak na prewo Lublin skorzysta z tytułu Europejskiej Stolicy Czegoś tam…wywalone w błoto pieniądze żeby garstka artystów poszalała…tymczasem nie ma nawet porządnej komunikacji miejskiej….

  4. Meeee pisze:

    Już koza da wam wszystkim zarobić

  5. Lubelak pisze:

    „Piłowała aż straciła czucie…” Wzruszyłem się! Tylko może by najpierw pomyślała, czy to jej piłowanie jest komukolwiek potrzebne?

  6. Kretynika polityczna pisze:

    Rzygać się chce, gdy się to czyta.

  7. Filozof pisze:

    Piłowała, piłowała, aż się zmęczyła. Ale czy doszła? Oto jest pytanie.

  8. Nina pisze:

    Po.ch…j nam ten tytuł.nie wiem 55 mln w błoto. A nie zatrudnimy kolejnych działaczy kultury. I Urząd nie bedzie liczyl 1700 osób tylko 2000. Miasto deweloperów i darmozjadów. Kolejny nic nie znaczący dla szarego mieszkańca tytuł który nie wniesie nic

  9. Jan Kowalski pisze:

    Artykuł mozna streścić słowami kabaretowej piosenki sprzed lat:
    „Kupą panowie! Kto pierwszy do żłobu? Trwa wielka gonitwa na oczach narodu.”
    Szkoda, że niektórzy tak właśnie widzą perspektywę ESK2016…

  10. ZUS pisze:

    A seniorom lubelskim kopa w „cztery litery”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

13 minut czytania

12.11.2024

Exodus z Lublina na wieś. Radna mieszka w Turce, prezydent w Jakubowicach, a jego zastępca w Jabłonnej

Magdalena Szczygieł-Mitrus to kolejna, piąta już radna prezydenckiego klubu, która…

5 minut czytania

07.11.2024

Jedna szkoła do zamknięcia, druga do przeniesienia. Miasto nie zdradza jaki ma plan na budynek

Kilka lat temu likwidację Szkoły Podstawowej nr 19 zatrzymali protestujący…

4 minuty czytania

07.11.2024

Anglistka vs. Zamoy. Sądowy finał stanikowej afery w prestiżowym liceum

Poszło o staniki na wycieczce, a raczej ich brak, potem…

24 minut czytania

31.10.2024

Sielsko i wiejsko, czyli podmiejskie życie radnych z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka

Meblują nam Lublin, uchwalają plany, podatki czy opłaty za odbiór…

5 minut czytania

15.10.2024

„Kierowca autobusu jeździ od godz. 5 do 20. Pracuje tak od poniedziałku do piątku”

– Jeśli radna uważa jeżdżenie ze słuchawką w uchu za…

4 minuty czytania

07.10.2024

Raz ludzie prezydenta uratowali posadę radnego PiS. Teraz dostał dyscyplinarkę

Miejski radny PiS Piotr Gawryszczak nie jest już lubelskim komendantem…

10 minut czytania

23.09.2024

Deweloper chce dobrze, a referendum się nie liczy. Rozmowa z radną Anną Ryfką

– Nie mówmy o blokowiskach. To źle się kojarzy. Mówmy…

6 minut czytania

18.09.2024

„Tajemnica skarbowa”, czyli ile zaoszczędził deweloper oddając miastu górki czechowskie

3,5 mln zł – tyle podatku powinien zapłacić TBV Investment,…