Wesprzyj Kontakt

4 minuty czytania  •  05.08.2023 10:29

Chaos w oznakowaniu robót na ul. Wojciechowskiej

Udostępnij

Irracjonalny zakaz ruchu to nie jedyny kiks w oznakowaniu na ul. Wojciechowskiej. Objazd prowadzi na manowce, a oznakowanie jest dalekie od projektu i bywa nieczytelne.

O irracjonalnym zakazie ruchu na ul. Wojciechowskiej pisaliśmy ostatnio. Jest tak nieintuicyjny, że nie przestrzega go nawet policja. Tutaj urzędnicy stanęli jednak na swoim i zdania nie zmienią. Zakaz będzie obowiązywać przez cały okres przebudowy.

W miejscu prowadzenia robót to jednak nie jedyne zaskakujące oznakowanie. Jadąc od Konopnicy znaki objazdu zamiast w Gnieźnieńską kierują nas na gruntową drogą dojazdową do prywatnych posesji.

Źródło: Krzysztof Kowalik
Ten znak powinien znaleźć się przed skrzyżowaniem z ul. Gnieźnieńską a nie za nim.

Jadący w tym samym kierunku kierowcy ciężarówek mogą być dodatkowo zdezorientowani. Przed skrzyżowaniem z ul. Gnieźnieńską oznakowanie informuje ich o ograniczeniu tonażowym na Gnieźnieńskiej. Znak z ograniczeniem tonażu został jednak zakryty na ul Gnieźnieńskiej. Tutaj jednak nie można mieć pretensji do Wykonawcy prac. Wszystko jest zgodnie z projektem.

Źródło: Krzysztof Kowalik
Choć na ul. Gnieźnieńskiej zlikwidowano ograniczenie tonażowe to informację o tym zapomniano usunąć z ul. Wojciechowskiej. Powinna się tu też znaleźć informacja o zamknięciu ul. Wojciechowskiej za skrzyżowaniem.

Kolejne zaskoczenie czeka na skrzyżowaniu ulic Wojciechowskiej, Mazowieckiego i Bohaterów Monte Cassino. Zgodnie z projektem organizacji ruchu na znakach informujących o pasach ruchu przejazd w kierunku Wojciechowskiej powinien być oznaczony jako ślepy. Wykonawca poszedł jednak na łatwiznę i zakleił strzałki kierunkowe czarną taśmą. W efekcie w nocy można nie zauważyć wyłączenia pasa ruchu. Podobnie Wykonawca postąpił montując pięć znaków na jednym słupku, czego nie dopuszczają przepisy, zarówno pod kątem jak i wysokości montażu. Zgodnie z projektem organizacji ruchu dwa nowe znaki ostrzegawcze powinny znaleźć się na dodatkowym słupku.

Źródło: Krzysztof Kowalik
Według projektu stałej organizacji ruchu zamiast czarnej taśmy na znaku powinna być informacja o drodze bez przejazdu. Dwa znaki ostrzegawcze powinny się zaś znaleźć kilkanaście metrów dalej na oddzielnym słupku.
Źródło: Krzysztof Kowalik
W innym miejscu mamy jasną informację, że dalej jest droga bez przejazdu. Zabrakło jednak informacji o objeździe wymaganej przez projekt organizacji ruchu.

Dodatkowo zjeżdżając ze skrzyżowania na zamknięty odcinek Wojciechowskiej nie zastosowano znaku droga bez przejazdu… choć taki znak znalazł się od ul. Gnieźnienskiej.

Źródło: Krzysztof Kowalik
Od skrzyżowania z ulicami Bohaterów Monte Cassino i Mazowieckiego zabrakło informacji o drodze bez przejazdu.

Jadąc wzdłuż Wojciechowskiej można mieć pewność, że ul. Wojciechowska jest zamknięta. Pas ruchu został wyłączony tablicą i słupkami ostrzegawczymi. Jadąc jednak wzdłuż BMC czy Mazowieckiego słupków zabrakło. Co ważne: ustawienia słupków projekt organizacji ruchu nie przewidywał.

Źródło: Krzysztof Kowalik
Wyłączenie pasa ruchu jest w tym miejscu czytelne, choć niezgodne z organizacją ruchu.
Źródło: Dworzec PKS na Podzamczu w Lublinie (sierpień 2023)
Takie wyłączenie pasa ruchu jest dużo mniej czytelne. Pytanie czy informacja o drodze bez przejazdu nie powinna się też pojawić obok sygnalizatorów?

Zastrzeżenia budzi też samo oznakowanie objazdu. Zgodnie z projektem organizacji ruchu na znakach powinna znaleźć się informacja jakiego objazdu dotyczy.

Źródło: Krzysztof Kowalik
Objazd. Dokąd? Nie wiadomo. Zgodnie z projektem organizacji ruchu powinna się tu znaleźć informacja, że jest to objazd do ul. Wojciechowskiej.

Zgłoszone zastrzeżenia zgłosiliśmy do Wydziału Zarządzania Ruchem i Mobilnością oraz Policji.

Przypomnijmy: Wykonawcami tej fuszerki jest konsorcjum Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów S. A. oraz Komunalne Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Sp. z o.o. w Lublinie. Ze realizację prac polegających na przebudowie ulicy Bliskiej inkasuje 17,8 mln zł.

Jedna odpowiedź do “Chaos w oznakowaniu robót na ul. Wojciechowskiej”

  1. kronikidewelorozwoju pisze:

    Czy te roboty służą sK0muniK0waniu banku ziemi któregoś z dewelo-buraczków z Loży? Tp by w pewnym stopniu „wyjaśniało” tą sytuację …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

2 minuty czytania

20.01.2025

10 firm chce przebudować al. Unii Lubelskiej. Miasto może sporo zaoszczędzić

Znacznie poniżej kosztów, na jakie szykował się Zarząd Dróg i…

6 minut czytania

31.12.2024

Bitwa pod Arkadami ma się zakończyć rozejmem spółki z miastem. Będzie gdzie zjeść i zaparkować

Jeśli chodzi o długość i zawiłość procesu inwestycyjnego związanego z…

5 minut czytania

11.12.2024

Przez lata działała tu fabryka wag, potem był sklep z czekoladami, teraz będą mieszkania

Z dawnych zabudowań przy ul. Lubartowskiej 62 ostała się jedynie…

8 minut czytania

29.11.2024

Stadionowa odyseja: sam parking miał kosztować 400 mln zł, problem z wałami i zasilaniem. A projektant zarzuca miastu brak dobrej woli

Naliczamy kary umowne projektantowi nowego stadionu żużlowego, bo nie wyrobił…

4 minuty czytania

23.10.2024

Lublin chce budować centrum nauki. Po raz piąty

– Dobrze, żeby poza tą energią znalazły się także środki…

5 minut czytania

18.10.2024

Lublin – miasto, które nienawidzi drzew (komentarz)

Greenwashing w social mediach, a w rzeczywistości zalewanie zielonych dotąd…

4 minuty czytania

27.09.2024

Rozpoczął się remont Pałacu Lubomirskich. Potężne pieniądze i ogromny zakres prac

Prawie 190 mln zł będzie kosztowała gruntowna renowacja jednego z…

2 minuty czytania

25.09.2024

Nowy park handlowy na Czechowie. Kilkanaście sklepów obok zajezdni MPK

Najszybciej powstanie supermarket spożywczy znanej sieci, potem galeria z kilkunastoma…