Wesprzyj Kontakt

3 minuty czytania  •  22.07.2020 12:23

Centrum miasta się zazieleni, czyli dobre pomysły są dobre kiedy są nasze

fot. materiały prasowe UM Lublin

Udostępnij

Miasto zapowiada, że na Krakowskim Przedmieściu i Chopina pojawi się więcej zieleni. Działanie to na pewno ucieszy wielu mieszkańców, ociepli także wizerunek drwali z Ratusza, po ostatnich wydarzeniach na ul. Lipowej. Dlaczego jednak urząd ma monopol na dobre pomysły? Monopol, bo identyczny pomysł rok temu odrzucono z powodów formalnych. Jego realizacja byłaby niezgodna z przepisami.

Monopol urzędu na dobre pomysły

Dlaczego uważam, że urząd ma monopol na dobre pomysły? Identyczny projekt zgłosiłem rok temu do Budżetu Obywatelskiego. Dotyczył zmiany parkowania w Śródmieściu. Jednym z jego elementów była zmiana parkowania na ul. Chopina od ul. Okopowej do Krakowskiego Przedmieścia – przeniesienie parkowania z chodnika na jezdnię. Jak zakończył projekt? Nie przeszedł oceny formalnej. Dlaczego? Jak czytam w uzasadnieniu: „Ocena negatywna – brak możliwości realizacji ze względu na odległości pomiędzy skrzyżowaniami, odległości do przejść dla pieszych, lokalizację istniejących wyznaczonych miejsc postojowych, lokalizację pasów rowerowych, likwidację pasów ruchu”. Poprosiłem o komentarz rzecznika prasowego Ratusza jak odniesie się do tego, że rok temu się nie dało a teraz się da? – Złożony w ramach Budżetu Obywatelskiego projekt D-51, zakładał zmiany nie tylko na ul. Chopina ale także w innych lokalizacjach. Wskazano również ulice M.C Skłodowskiej, Ofiar Katynia, ul. Ewangelicką, Wodopojną, Zamojską oraz Mościckiego. Ocena projektu obejmuje zatem wszystkie jego komponenty i jest dokonywana globalnie – tłumaczy Justyna Góźdź z Biuro Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin. Brzmi wiarygodnie? Nie bardzo.

Wystarczy spojrzeć na oceny innych projektów by się o tym przekonać. Przykładowo projekt D-1 NOWE PARKINGI na Dzielnicy Rury (LSM) zakładał utworzenie nowych zatok parkingowych na Osiedlu im. A. Mickiewicza, na Osiedlu im. B. Prusa (ul. Tomasza Zana), na Osiedlu im. H. Sienkiewicza i w sąsiedztwie ul. Glinianej. Projekt oceniono pozytywnie zastrzegając, że niemożliwa jest realizacja miejsc w dwóch lokalizacjach: na ul. Pana Tadeusza, ponieważ powstał kompleksowy projekt dotyczący przebudowy tej ulicy i zostanie ona wykonana wraz z maksymalną ilością miejsc postojowych, na ul. Zana, ponieważ nie jest dopuszczane parkowanie wzdłuż ulic tak wysokiej klasy i o tak wysokim natężeniu ruchu. Jak widać da się ocenić projekt nie tylko globalnie. Ba! Regulamin Budżetu Obywatelskiego zakłada, że ocena zawiera syntetyczne podsumowanie przeprowadzonych w jej toku analiz i ustaleń. Czy w moim przypadku oceniono, że da się zrealizować projektu na ul. Chopina? Nie.

Pomijam przy tym całkowicie, że negatywna ocena stanowiła… bełkot. Złożyłem od niej odwołanie, choć trudno odwoływać się od bliżej nieokreślonych i lakonicznych zarzutów.

Zaproponowane rozwiązania są zgodne z przepisami o ruchu drogowym i aktami wykonawczymi. W ramach projektu przewidziano montaż urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego uniemożliwiających niezgodne z przepisami parkowanie oraz podnoszą bezpieczeństwo w ich otoczeniu poprzez uporządkowanie przestrzeni ulic.

Ocenie negatywnej zarzucam absolutną niedorzeczność i nieznajomość przepisów, pomijając jej lakoniczność, która utrudnia szczegółowe ustosunkowanie się. Przykładowo na ul. Chopina przewiduje się przeniesienie miejsc parkingowych z chodnika na jezdnię. Obecnie ul. Chopina ma dwa pasy ruchu po 4,5m. Jest to niezgodne z przepisami. Potwierdził to w trakcie spotkanie zastępca dyrektora Wydziału Zarządzania Ruchem i Mobilnością Arkadiusz Niezgoda. Realizacja projektu będzie więc nie tylko zgodna z przepisami, ale także doprowadzi do stanu zgodnego z prawem!

Jak się później okazało do odwołania urzędnicy nawet się nie ustosunkowali. Z tego też powodu w konsultacjach kształtu Budżetu Obywatelskiego Fundacja Wolności zgłasza uwagi by pod oceną formalną podpisywał się urzędnik z imienia i nazwiska, a sama ocena była mniej lakoniczna i zawierała także uzasadnienie prawne.


Cóż pozostaje na koniec? Pogratulować! Gratuluję urzędnikom, że realizują dobre projekty, nawet wtedy, gdy wcześniej się nie dało. Pozostaje jedynie niesmak, że z moich podatków jestem tak podle traktowany.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *