2 minuty czytania • 08.02.2022
Biznesmeni optymistyczni wobec pandemii, choć prognozują zwolnienia i spadek zatrudnienia
Udostępnij
GUS przepytał lubelskich przedsiębiorców jak pandemia wpływa na ich obecną i przyszłą sytuację. Nastroje są optymistyczne a sytuacja lepsza niż przed rokiem.
W grudniu 2021 roku tylko 0,5% procenta przedsiębiorców z województwa lubelskiego wskazało, że pandemia powoduje istotne zmiany w prowadzeniu działalności. Rok wcześniej wskaźnik ten był 5 razy większy! Najczęściej jako przyczynę zawirowań wskazywano zmianę liczby zamówień, zmiany w zakresie wymiaru etatów pracowników oraz uwzględnienie faktur korygujących. Największe uciążliwości w tym zakresie wskazuje sektor zakwaterowania i gastronomii.
W styczniu 2002 roku GUS zapytał przedsiębiorców o krótkoterminowe prognozy dotyczące wpływu pandemii na kondycję firm. Pytania dotyczyły prognoz dot. organizacji pracy, poziomu zatrudnienia, zmiany liczby zamówień czy ostatecznie: szans na kontynuację biznesu w związku z przedłużającą się pandemią. Dobrowolnych odpowiedzi udzielali przedstawiciele podmiotów związanych z przetwórstwem przemysłowym, budownictwem, handlem hurtowym i detalicznym oraz z usługami.
My się covida nie boimy
Najwięcej ankietowanych uznało, że w najbliższym miesiącu negatywne skutki pandemii koronawirusa odbiją się na ich firmach nieznacznie. Odwrotnie jest jedynie w usługach, gdzie prawie połowa firm obawia się o swoją przyszłość. Najbardziej optymistyczni byli przedstawiciele przetwórstwa przemysłowego, z których żaden nie wierzył, że pandemia może zagrozić stabilności ich firm. Jednak co 11 przedstawiciel tej branży obawia się, że jego firma może przestać działać w kolejnym miesiącu, jeśli obecna sytuacja się utrzyma. W innych branżach nie było takich obaw.
Przedstawiciele wszystkich branż szacowali, że w styczniu liczba zamówień w ich firmach się zmniejszy. Najbardziej w budownictwie (o 15%) i usługach (10%). Najwięcej ankietowanych spodziewa się utrzymania w 2022 r. zeszłorocznego poziomu inwestycji. Wzrost prognozują nieliczni, i to tylko z branż związanych z przetwórstwem przemysłowym.
Wszyscy przedsiębiorcy, poza handlem hurtowym, obawiają się jednak spadku zatrudnienia w najbliższym miesiącu. Redukcja zatrudnienia może wynieść od 0,3% w przetwórstwie przemysłowym, do ponad 12%, w budownictwie.
Dodaj komentarz