Wesprzyj Kontakt

6 minuty czytania  •  31.12.2024 12:31

Bitwa pod Arkadami ma się zakończyć rozejmem spółki z miastem. Będzie gdzie zjeść i zaparkować

Udostępnij

Jeśli chodzi o długość i zawiłość procesu inwestycyjnego związanego z zabudową kwartału przy ul. Świętoduskiej, to sytuację można śmiało porównać do tej z górkami czechowskimi. Ale Ratusz i spółka Arkady zapewniają, że są blisko zawarcia porozumienia. Po 5-letniej sądowej batalii strony zasiadły do stołu.

W siedzibie spółki Arkady przy ul. Bramowej w Lublinie wciąż stoi stylowy drewniany kufer, którego zawartość miała zwiastować nadejście nowego w śródmiejskiej tkance Lublina. Kufer do dziś robi zresztą wrażenie skrywanym skarbem. Uchylając wieko oczom ciekawskich ukazuje się niezwykle śmiała wizja architektoniczna zabudowy kwartału pomiędzy ulicami Świętoduską, Bajkowskiego (wcześniej Przystankową) i Lubartowską, a także, dzięki podziemnemu przejściu, promieniująca na kilka kamienic na Starym Mieście. W kolejnych, wysuwanych z kufra szufladach, są rzuty i przekroje podziemnych i nadziemnych kondygnacji. Wszystko dopracowane w najdrobniejszych detalach. Projekt nosił nazwę „Alchemia” i zakładał m.in. budowę podziemnego parkingu, odbudowę i nadbudowę budynku dawnej restauracji „Pod Arkadami”, a w części staromiejskiej stworzenie galerii handlowo-usługowej.

Kufer z projektem „Alchemii”. Fot. Krzysztof Wiejak

Plany skromniejsze i sądowy spór z miastem

Tak przynajmniej wyglądało to w 2009 roku, kiedy po raz pierwszy opinii publicznej została zaprezentowana Alchemia – w wersji, rzecz jasna, graficznej. W tym czasie spółka Arkady od czterech lat użytkuje już wieczyście miejski grunt w centrum Lublina. Ale z czasem plany inwestora kurczyły się, a rozpalone architektonicznymi wizualizacjami oczekiwania lublinian z biegiem lat stygły.

Przechodnie przyzwyczaili się już do blaszanego płotu, który okala teren, i tylko od czasu do czasu temat wracał w kolejnych publikacjach lokalnych dziennikarzy. A ostatnio wracał głównie z uwagi na sądowy spór, jaki toczył się na linii Ratusz – Arkady.

Miasto, za niedotrzymanie terminu budowy (do 2018 roku miał być gotowy stan surowy zamknięty), domagało się rozwiązania umowy ze spółką na wieczyste użytkowanie gruntu przy Świętoduskiej. Ale w sądowych potyczkach górą okazał się inwestor, który winą za niewybudowanie parkingu obarczał m.in. ówczesny Zarząd Dróg i Mostów (obecnie ZDiTM). Ratusz w postępowaniu egzekucyjnym chciał też od spółki Arkady 4 mln zł kary umownej, ale w pierwszej instancji sąd stanął po stronie inwestora.

Ocieplenie stosunków pomiędzy zwaśnionymi stronami nastąpiło w tym roku. Okazało się, że miasto prowadzi ze spółką Arkady rozmowy na temat nowego terminu rozpoczęcia budowy podziemnego parkingu i zagospodarowania części nadziemnej.

Negocjacje ze spółką Arkady nadal trwają, za nami kilka spotkań z jej przedstawicielami, kolejne planujemy w najbliższym czasie. Zakładamy, że akt notarialny dotyczący ustalenia nowych terminów zabudowy będzie zawarty pod koniec stycznia 2025 r. – przekazała Jawnemu Lublinowi Justyna Góźdź, rzeczniczka prasowa prezydenta Lublina.

Teren przy Świętoduskiej od lat ogrodzony jest płotem, a przy ul. Bajkowskiego działa parking. Fot. Krzysztof Wiejak

Przede wszystkim parking i gastronomia

Kilkukrotnie spotykaliśmy się z przedstawicielami miasta i pracujemy nad nowym terminem rozpoczęcia prac związanych z zabudową tego terenu – potwierdza Marek Woliński, przedstawiciel inwestora. – Myślę, że rozmowy idą w dobrą stronę. Ten pięcioletni czas przerwy związany z sądową batalią nikomu się nie przysłużył. Zdajemy sobie sprawę, że ten widok (placu przy Świętoduskiej – red.) nikogo nie cieszy, nas też nie cieszy, tym bardziej że inwestycja tak długo była w zawieszeniu. Czekamy na kolejne spotkanie z przedstawicielami Ratusza, najprawdopodobniej będzie to na początku stycznia, a do 25 stycznia – jak wspólnie uzgodniliśmy – rozmowy powinny się zakończyć.

Woliński przedstawia też najnowszą wersję inwestycji przy Świętoduskiej. – Jeżeli chodzi o sposób zagospodarowania tego terenu, to koncepcja znacząco się nie zmieniła. Stawiamy na handel i usługi z naciskiem na usługi. W budynku dawnej restauracji „Pod Arkadami” przywrócona będzie funkcja restauracyjna, zostanie również dobudowane jedno piętro. Będzie to nawiązanie do międzywojennego sznytu, bo ten budynek rzeczywiście miał dwa poziomy. Dzięki temu wejście do Arkad będzie także od strony ul. Lubartowskiej. Z kolei w miejscu obecnego parkingu przy ul. Bajkowskiego chcemy zbudować dwupoziomowy podziemny parking na 350 miejsc, a w narożniku, gdzie kiedyś były kasy biletowe MPK, planujemy budynek restauracyjny.

Spółka informuje, że współpracuje z Zarządem Dróg i Transportu Miejskiego w kwestii tymczasowych zjazdów, a z MPWiK i PGE aktualizuje warunki przyłączy.

Projekt zakłada, że największą część inwestycji, około 80 proc., będzie stanowił podziemny parking (na grafice na niebiesko)

Najpierw targ, potem kawiarnia

Plac przy ul. Świętoduskiej zaczął być wykorzystywany w celach handlowych w połowie XIX wieku. Teren uporządkowano i postawiono na nim murowany budynek jatek mięsnych i sklepów. Cieszące się niezwykłą popularnością targi (dniem handlowym był czwartek) odbywały się tam do II wojny światowej.

Za czasów PRL, w latach 60., dawne jatki rzeźnicze przerobiono na kawiarnię, a potem restaurację „Pod Arkadami”, w której toczyło się życie gastronomiczne, towarzyskie i kulturalne. Ale z czasem, gdy na rynku pojawiły się nowe lokale, restauracja zaczęła podupadać, choć sentyment do niej pozostał do dziś, o czym świadczą m.in. komentarze, jakie można przeczytać pod jednym z postów na Facebooku. – Dużo wspomnień z tej kawiarni, bywaliśmy tam często z moim chłopakiem na randkach…To były czasy, forsy nie mieliśmy, ale było uczucie i chęć bycia razem. Na dwie herbaty przeważnie nam wystarczało, czasami było i ciacho i galaretka owocowa. Było pięknie, romantycznie – napisała jedna z komentujących.

Z wielkim sentymentem ją wspominam. Gdyby dzisiaj ją otworzyli, seniorzy przeprowadziliby szturm ze łzami w oczach, żeby napić się kawy jak za dawnych, młodych lat – dodał inny internauta.

Kawiarnia, a potem restauracja Pod Arkadami. Fot. Edward Hartwig, źródło Teatr NN

Spółka Arkady

Założona w 2005 roku z kapitałem 9 mln zł. Obecnie wspólnikami są dwa niemieckie podmioty: Wild GmbH oraz MAT & AMP KAM GmbH. Głównym przedmiotem działalności jest obsługa nieruchomości. W 2023 roku przychody spółki wyniosły 307 tys. zł, a zysk netto wyniósł 11 tys. zł. Według Marka Wolińskiego roczne opłaty z tytułu użytkowania wieczystego gruntu przy Świętoduskiej to około 250 tys. zł.

Na zdjęciu głównym: rozmowy z miastem na temat terminu rozpoczęcia budowy podziemnego parkingu i restauracji mają zakończyć się 25 stycznia fot. Krzysztof Wiejak

Artykuł powstał w ramach projektu „Samorząd w rękach Seniorów”, dofinansowanego ze środków Programu Wieloletniego na rzecz Osób Starszych „Aktywni+” na lata 2021–2025, edycja 2024.

Aktywni+ logo

43 odpowiedzi na “Bitwa pod Arkadami ma się zakończyć rozejmem spółki z miastem. Będzie gdzie zjeść i zaparkować”

  1. Widz pisze:

    Znaczne ocieplenie obustronne jest przwidziane gdy spółka Arkady przystąpi do Lubelskiej Loży Deweloperskiej a może nawet zawiąże jakąś lokalną spółkę celową?

  2. Piotr pisze:

    Postawcie tam stadion żużlowy to jest wielofunkcyjny ha ha

  3. kronikidewelorowoju pisze:

    Czyżby Tęgi Łeb odpuścił plany przejęcia tego terenu pod budowę apartamĘtowca?
    Może dlatego, że przesyt garsonier i lokali pod wynajem para-hotelowy w śródmieściu stał się faktem oczywistym nawet dla najbardziej pazernych deweloperuchów?

  4. kronikidewelorozwoju pisze:

    PS. Jakoś trudno mi uwierzyć, że cfaniak zadowoli się budową parkingu i karczm.
    Dziadogrodzianie nie lubią płacić za parkowanie, a knajpy dookoła padają jak muchy.
    Ten ogłaszany projekt raczej się nie zepnie finansowo i geszefciarz chyba ma tego świadomość.
    A to wskazuje, że prawdopodobnie cfaniak „z zewnątrz” dogadał się z dewelo-bandą i coś tam większego razem uknuli.
    PS. @GJL – znowu macie jakiegoś buga w sekcji komentów, bo pola 'nazwa’ i 'e-mail’ są domyślnie wypełnione danymi tego psychola 'mieszkańcy Czechowa”.

  5. Kos pisze:

    Najważniejsze – to plan musi być minimalistyczny, zgodny ze wszystkimi przedsięwzięciami ratusza, konsekwentnie „promującymi” Lublin w kategorii B, wśród dużych miast w Polsce.

  6. Lubelak pisze:

    Do kronikidewelorozwoju: Bez trudu domyślam się w kwestii „Don Hamisco” oraz „Tebewała”, ale kto to jest „Tęgi Łeb”? Proszę o jakąś podpowiedź.

  7. . pisze:

    @kronikideweloperozwoju
    U mnie kürwa to samo, ostatnio też XD
    Teraz już jestem pewien na 100%, że w Dzienniku Deweloperskim typ podpisywał się jako Jaceniacka i że to on. Taki z kukłą w awatarze.

  8. kronikidewelorozwoju pisze:

    Tęgi Łeb to ten od wystawiania faktur na 1 mln słowakom, ten typo z dysproporcjonalnie dużym łbem, którego wygląd przywodzi od razu na myśl postać z piekła rodem, co potwierdza nawet nazwa jego geszeftu Helvete ynwestmĘt.

  9. . pisze:

    Chüjowy rok 2024 dobiega końca, w którym jak zwykle zerżnięto więcej drzew niż nasadzono, tylko czekać na dane z GUS. W 2025 roku pseudo-komunikacja miejska będzie kursować w niedzielę już nie co godzinę, a co jakieś 1,20h, żeby dalej promować po lubelsku transport prywatny.
    Oby 2025 był rokiem, z nowymi twarzami w Ratuszu, oby zniknął profil fb Dworca Lublin, bo jest niepotrzebny, wystarczy sama strona internetowa, mniej propagandy na miasto Lublin, Krzysztof Żuk.
    A poza tym znowu w Żukolandzie pojawiły się bilboardy z Wcisło, która życzy szczęśliwego i bezpiecznego nowego roku 2025. Z bezpieczeństwem nie trafiła, bo głosowała w Sejmie przeciwko budowie zapory na granicy z Białorusią.

  10. Mieszkańcy Czechowa pisze:

    Idealne miejsce na Sylwestra TV ZaRublika. Zamiast miasta Bielucha hihi 🙂

  11. Mieszkańcy Czechowa pisze:

    @kronikidevelorozwoju i @kropka marzą o rokoszu w Kozim Grodzie celem powrotu do koryta tych od WSMARAŚNOŚCI lub szerzej – tych czego symbolem stała się kultowa proporcja 27:1 w UE (kto kumaty ten wie)
    Nawet to było śmieszne, gdyby nie było tak żenujące
    Bez odbioru…

  12. . pisze:

    Tutaj komentarze Mieszkańcy Choroszczy jeszzcze za czasów Dziennika Deweloperskiego. Zrobi taki sam chlew i zniszczy to forum, zobaczycie.
    https://www.dziennikwschodni.pl/profil/?u=3827377438&t=posts

  13. Piotr pisze:

    Słaby ten projekt. Taki na miarę wólki. Jak nie potrafią nic fajniejszego to może lepiej niech nie budują.

  14. . pisze:

    Życzenia noworoczne dla władz Lublina!
    W nowym roku 2025 życzymy Wam, abyście w końcu wzięli pod uwagę potrzeby mieszkańców a nie tylko deweloperów. Żebyście mieli odwagę podejmować decyzje, które nie niszczą zieleni i nie pogłębiają chaosu w komunikacji miejskiej. Obyście w końcu zauważyli, że podwyższanie opłat za śmieci czy za wodę nie rozwiązuje problemów dziury budżetowej, a tylko pogłębia frustrację ludzi. Życzymy Wam, abyście nareszcie zaczęli dbać o miasto w sposób zrównoważony, z szacunkiem dla przyrody i komfortu mieszkańców. A przede wszystkim: żebyście mieli trochę empatii dla tych, którzy tu żyją na co dzień, a nie tak jak wy, pod Lublinem. Obyście ogarnęli w końcu komunikację miejską, bo to skandal, aby w XXI wieku autobusy kursowały w weekendy co godzinę. Niechaj to będzie rok bez bezsensownych rzezi drzew i bez dalszego procedowania budowy trzech spalarni śmieci. Mniej propagandy na facebooku, a więcej dialogów z ludźmi.

  15. Mieszkańcy Czechowa pisze:

    @kropek, czyli sierota po 🦆 reżimie robi śledztwo kto jest niepravilnyj i nie myśli jak Partei każe.

  16. Polak pisze:

    Oby znowu nie budowali klatek dla ludzi tylko parking i park

  17. Mieszkańcy Czechowa pisze:

    @kropek nabuzowany po Parteitag’u 🦆 w Chełmie gdzie wyciągli z formaliny Rosiewicza i “Majteczki we kropeczki”.
    Z Nowym Godom ruszy tropić wrogów Partii z rewolucyjnym błyskiem w ślepiach

  18. . pisze:

    Jaceniacka, weź mnie nie wkürwiaj na nowy rok. Jesteś dwulicowy i dobrze o tym wiesz.

  19. . pisze:

    Jaceniacka, zobacz sobie zdjęcie z 0:28 ze ścieżki na wysokości os. Przyjaźni. To też jest rozwój wg twojego móżdżku? https://www.youtube.com/watch?v=VjE1VO481Ek

  20. Mieszkańcy Czechowa pisze:

    @kropek
    Liczy na okruchy z pańskiego 🦆 stołu i szczeka jak Partei dała prikaz.
    Nie on jeden zostanie wycyckany, bo takich bojców mają na pęczki w wyścigu do powrotu do koryta

  21. Piotruś pisze:

    Ten „mieszkańcy czechowa” coraz więcej używa ruskich słów. Może niedługo będzie cyrylica pisał?

  22. . pisze:

    Taką obrzydliwą propagandę rozpowszechniał Dziennik Deweloperski przed samym Sylwestrem: „Może i w Chełmie na sylwestra będzie więcej niemieckich zespołów, ale za to w Lublinie będzie więcej nocnych autobusów” https://www.facebook.com/dziennikwschodni/posts/pfbid02R9fm3mDu7o7AuBysX7g3BNjEgX66WrV58MdhVcTY7nHXCnsPEtkF6BQvSH4KZMFPl
    Europejska stolica kóltóry za 4 lata, dopiero co było stolicą młodzieży, a to samo miasto od kilku lat sylwestra nie zorganizuje.
    Może chociaż trochę by uciszyło te napiėrdalanie hukowymi petardami przed północą w całym Żukolandzie, jakby mieli co najmniej wojnę wygrać. Powinni zakazać tego syfu jak sprzedaży dopalaczy. Ale nie – ważne, że się kasa zgadza na sprzedaży tego gówna.

  23. Mieszkańcy Czechowa pisze:

    @kropek
    Przez 364 dni w roku wasze sierściuchy 🦮🐕‍🦺🐩 stawiają klocki na na chodnikach i trawnikach. Szczekają jak poyebane kiedy człowiek pracy chce mieć chwile spokoju.
    Ale w tą noc nadszedł dzień zapłaty !

  24. . pisze:

    @Piotruś bo to pacjent ze szpitala psychiatrycznego w Choroszczy. Ban na IP i wypad. Dawniej przez lata „dr Marco”/Sir Fred w Kurierze Lubelskim (potrafił się podszywać pod użytkowników, ale potem mu przeszło), potem nick Jaceniacka w Deweloperskim i jeszcze jakieś, a tutaj Mieszkańcy Choroszczy. 10 lat robi na forach z siebie totalnego debila. Wszędzie go już wyganiali, ale wracał z nowymi nickami. Tak, Sylwester to jedna wielka dzicz na ulicach. Pół miasta jak pole bitwy – huk, wrzaski, a człowiek tylko czeka, aż jakaś rakieta wpadnie na balkon albo pies dostanie zawału. Najgorsze to te bachory. Latają z petardami jak pojėbani, a potem wielkie zdziwienie, jak komuś palce urwie. I oczywiście – „to tylko zabawa”. Taka zabawa, że co roku służby medyczne mają pełne ręce roboty, bo jakiś młody debil nie wiedział, że petarda to nie żart. Człowiek się zastanawia – czy to już front, czy jeszcze Lublin? Wszędzie huki, syki, wystrzały. Aż by się chciało krzyknąć przez okno:
    – Ej, to nie Donbas, to Czechów!
    .
    I co, myślisz, że ktoś się tym przejmuje? Że te wszystkie apele o niestrzelanie coś dają? Przecież oni to mają gdzieś, głęboko w düpie. Gadanie o zwierzętach, ludziach wrażliwych na hałas czy seniorach kończy się dokładnie tak samo – „hehe, przecież to tylko raz w roku”. – A te ich „raz w roku” zamienia się w tydzień, bo już od świąt walą petardami (nawet teraz słyszałem huki, gdy piszę ten komentarz), a kończą tydzień po nowym roku.
    .
    I jeszcze dzieciaki, co to dopiero nauczyły się odpalać zapalniczkę, będą testować siłę materiałów pirotechnicznych na przystankach. Tak było ostatnio przy Łęczyńskiej. Gdzie jest kürwa policja w tym kraju?

  25. Mieszkańcy Czechowa pisze:

    @kropek
    O dziwo, są i plusy dodatnie twojego bełkotliwego wPISu śledczego, kozi farfoclu.
    To były czasy jak na kultowym Forumie Kurierka publikowali stali bywalcy: dr Marco, dr Bożena, prof. Wilczur, Pizza Driver, Maciej w Uszance, lolo ferrari, Sir_Fred, BudŻet, BusinessOwner, Labydnik itp.
    Bez odbioru, fafluśniaku…

  26. Skoda gadać pisze:

    Betonowa betonoza.Moze w końcu robak padnie na zawał czy coś i znowu Lublin będzie piękny.

  27. . pisze:

    „Mieszkańcy Czechowa pisze:
    30 grudnia 2024 o 14:44
    Piėprzyć Jawny Lublin”
    .
    Mam ochotę powiedzieć temu osobnikowi, że wygląda na to, że ma krótką pamięć. Przecież dwa dni temu wyraził swoją niezadowolenie z „jawny lublin” używając dość kolorowego języka. A teraz, jak się okazuje, nadal aktywnie uczestniczy w tym forum. Czyżby zapomniał, co napisał, czy może po prostu lubi się wywyższać? Żuk i jego kłamstwa wydają się być dla niego bardziej interesujące niż spójność wypowiedzi. Powinno się go odizolować od społeczeństwa, aby nie szkodzić innym swoją głupotą.

  28. betongród pisze:

    Zabawa AI:
    _
    [S͟c͟e͟n͟a͟:͟ ͟F͟o͟r͟u͟m͟ ͟i͟n͟t͟e͟r͟n͟e͟t͟o͟w͟e͟ Jawny Lublin,͟ ͟ t͟e͟m͟a͟t͟ ͟–͟ k͟o͟m͟u͟n͟i͟k͟a͟c͟j͟a͟ ͟m͟i͟e͟j͟s͟k͟a͟ ͟i͟ ͟n͟o͟w͟e͟ ͟„͟i͟n͟w͟e͟s͟t͟y͟c͟j͟e͟”͟.͟ ͟Konrad j͟a͟k͟ ͟z͟w͟y͟k͟l͟e͟ ͟s͟c͟r͟o͟l͟l͟u͟j͟e͟ ͟i͟ ͟n͟a͟t͟r͟a͟f͟i͟a͟ ͟n͟a͟ ͟k͟o͟l͟e͟j͟n͟e͟ ͟z͟ł͟o͟t͟e͟ ͟m͟y͟ś͟l͟i͟ ͟o͟d͟ ͟u͟ż͟y͟t͟k͟o͟w͟n͟i͟k͟a͟ ͟„͟M͟i͟e͟s͟z͟k͟a͟ń͟c͟y͟ ͟C͟z͟e͟c͟h͟o͟w͟a͟”͟.͟ ͟R͟a͟f͟a͟ł͟ ͟o͟b͟o͟k͟ ͟p͟o͟d͟j͟a͟d͟a͟ ͟c͟h͟i͟p͟s͟y͟ ͟i͟ ͟z͟e͟r͟k͟a͟ ͟p͟r͟z͟e͟z͟ ͟r͟a͟m͟i͟ę͟.͟]
    _
    M͟i͟e͟s͟z͟k͟a͟ń͟c͟y͟ ͟C͟z͟e͟c͟h͟o͟w͟a͟: Tyle dobrego, co Krzysztof Żuk zrobił dla Lublina, to nikt nie zrobił. Lublin kwitnie, a ci z Jawnego Lublina dalej wypisują farmazony. Zazdrośnicy, co chcieliby tylko, żeby PiS wrócił do władzy i rozwalił to miasto. Bez odbioru.
    _
    Konrad: [uderza w klawiaturę] Ty, rządziku z lubelskiego ratusza, zmień sobie w końcu podpis na prawidłowy, czyli „Mieszkańcy Podlubelskich Wiosek”. Bo chyba nie łapiesz, że jak ktoś mieszka 10 km za miastem w domku z ogrodem, to niech nie gada w imieniu nas, którzy tu żyją i się męczą w tej pseudo-metropolii.
    _
    Rafał: XDD Ty, serio, to już nawet nie jest subtelne. On odpala te „bez odbioru” jakby to było zaklęcie, które kończy każdą gównoburzę.
    _
    Konrad: No, typ ewidentnie myśli, że jest jakiś magiem internetów. [pisze dalej] Ej, przygłupie, a może byś przestał podpisywać się jako „mieszkańcy Czechowa”? Bo ja jestem z Czechowa i nie życzę sobie, żeby jakiś random wypowiadał się w moim imieniu.
    _
    M͟i͟e͟s͟z͟k͟a͟ń͟c͟y͟ ͟C͟z͟e͟c͟h͟o͟w͟a͟: Haha, standard. Konrad znowu się uaktywnił. Gdzie byłeś, jak Żuk budował stadiony, drogi i galerie?
    _
    Konrad: A gdzie byłeś, jak autobusy przestały kursować po 21:00, bo Żuk oszczędzał na komunikacji? A nie, czekaj… Ty wracałeś swoim Passatem do Jakubowic.
    _
    Rafał: XD Dobra, teraz już gościu nie wytrzyma.
    _
    M͟i͟e͟s͟z͟k͟a͟ń͟c͟y͟ ͟C͟z͟e͟c͟h͟o͟w͟a͟: Ja nie jeżdżę Passatem, ale wiadomo – klasyczne hejterstwo ludzi z Jawnego Lublina. Ta gazeta to dno, hejt na pełnej. Hipokryzja level hard. Bez odbioru.
    _
    Konrad: XDDDD Ty, gościu, serio, czemu administracja nie usuwa takiego żukowego trolla jak ty? Przecież te twoje komentarze to jak ulotki wyborcze. Chełm miał Sylwestra. Puławy miały Sylwestra. A Lublin, „stolica wschodu”, co miała? Rondo pod Zamkiem i cichą noc jak na Wigilię. Chyba nawet na Wigilię jest więcej hałasu. Lublin na mapie imprez jak Bieszczady w zimie – cisza, spokój i ewentualnie dziki pod blokiem.
    _
    M͟i͟e͟s͟z͟k͟a͟ń͟c͟y͟ ͟C͟z͟e͟c͟h͟o͟w͟a͟: Oczywiście, że nie było Sylwestra i dobrze! Przynajmniej budżet miasta nie poszedł na fanaberie, tylko na rozwój. Bez odbioru, fafluśniaku…
    _
    Rafał: Odpuść, ten gość jest jėbnięty.
    _
    Konrad: Serio, typie, weź lepiej napisz „My, mieszkańcy Jakubowic, spędziliśmy Sylwestra na ogródkach i perdolimy resztę Lublina”. Bo w Czechowie nikt się pod tym twoim bredzeniem nie podpisuje.
    _
    M͟i͟e͟s͟z͟k͟a͟ń͟c͟y͟ ͟C͟z͟e͟c͟h͟o͟w͟a͟: Wy nie rozumiecie, ile robi się dla Lublina. I ile zrobi jeszcze Krzysztof Żuk!
    _
    Konrad: Bez odbioru, bo pewnie się boisz, że za dużo napiszesz i ci VPN nie wytrzyma, co?

  29. MB pisze:

    .pisze. Pełna zgoda,Sylwestrowicze to zwierzęta, ja odpalam tylko zimne ognie i jestem zadowolony,nie trzeba mi do tego zachowania na miarę mieszkańca dziczy takiej jak Rosja.

  30. Lubelak pisze:

    Do kronikidewelorozwoju: Dziękuję. Teraz skumałem.

  31. Mieszkańcy Czechowa pisze:

    @betongród
    Aż idzie z pewną dozą nieśmiałości zapytać, czy Konrad i Rafał wspólnie 👨‍❤️‍👨prowadzą gospodarstwo domowe i czy są już po słowie ?

  32. . pisze:

    @antyDrwal
    To już przed Nowym Rokiem rżnęli, dawałem ostatnio link do grupy LRM. A poza tym, to jakiś cud noworoczny, że ta żukowska gadzinówka napisała już tak szybko artykuł o wycinkach w Żukolandzie. Tylko szkoda że podobnie jak Jawny Lublin, lublin112, Spotted, Kurier, przespały niedawną ważną rocznicę rzezi przy molochu na Mełgiewskiej, ale od czego mamy YouTube: https://m.youtube.com/shorts/RK2tvXSRwL4
    W maju 2024 wycinali 100 drzew na Związkowej, to też żadne medium się nie zająknęło, a bo po chüj, pierdołami się zajmują a nie naprawdę istotnymi rzeczami jak utrata bioróżnorodności. Tak, wiem, krzaki, samosiejki, już to znam, śmietnisko, ale sprzątnąć nie było komu, co?
    Konserwator zerżnął też ponad 100-letnie drzewa na Bernardyńskiej 12, to też cisza, centrum miasta, blisko Ratusza, ale lepiej przemilczeć. Aż zdechniemy od smogu i od upałów.

  33. . pisze:

    Podobnie jak zniszczyli (zabetonowali) cały odcinek trasy Lublin-Biłgoraj w latach 2010-2018, tak w tym roku ten sam los czeka trasę Lublin-Nałęczów. https://www.dziennikwschodni.pl/lublin/przebuduja-droge-z-lublina-do-naleczowa-ale-wycinki-nie-unikna,n,1000346104.html
    .
    Na przykład między Gierniakiem a Giełczwią przy DW835, na początku 2015 roku, zerznęli wszystkie drzewa co do grosza, jakie tylko rosły przy drodze, jeszcze gdy nikomu nie śniło się, że za 10 lat znikną zimy z powierzchni Polski (choć po świętach na Roztoczu było zimowo, tj. szadź, tak są to zjawiska incydentalne i punktowe). W czasie postępujących zmian klimatycznych, należy myśleć przyszłościowo.

  34. Rysa pisze:

    Przecież chodzi tylko o niebotyczną kasę czerpaną z parkingu. Teraz mają kasę fiskalną ale przez wiele lat to było eldorado.

  35. . pisze:

    https://www.lublin112.pl/ostatni-odcinek-trasy-lublin-bilgoraj-przebudowy-niebawem-maja-ruszyc-prace/
    I totalną pustynię zrobiono. Np. styczeń 2018, Abramowicka, 7 lat temu, a potem Biłgoraj-Tarnogród. Wszystko wycięli w piždu jakby byli opętani. Jak zapewniał ówczesny dyrektor zarządu dróg, Andrzej Gwozda, wycinka była konieczna dla rozbudowy trasy DW835, odcinków Lublin-Piotrków, Wysokie — Piotrków, Wysokie- Frampol, Frampol-Biłgoraj i Biłgoraj-Tarnogród. Problem? Tylko drzewa kolidujące z inwestycją miały zostać usunięte, ale rzeczywistość, jak zwykle przerosła kłamstwa. Wystarczy przejechać się chipkiem po Street View i ustawić wrzesień 2013, jeszcze przed pustynią.
    Kto jest zadowolony? Może ten, kto dostał kasę za zlecenie na wycinkę (nie wiem, czy nie zerżnięto grubo ponad 10 000 drzew przez 11 lat!!) albo właściciele kominków i kotłów, którzy skorzystali z tego, być może darmowego opału?
    Media milczą o wycinkach, skupiając się tylko na kosztach. Bo przecież po co rowerzystom cień, nie? Redaktorzyny jeżdżą sobie autkami, to im cień niepotrzebny. Mieliśmy w zeszłym roku rzeź 120 drzew między Bychawą a Lublinem, to też pseudo-media milczały, a były wysyłane maile do gazet. To pokazuje, jak media mają wyjėbane na wycinki i idą ramię w ramię z poglądami urzędasów.
    _
    Przechodząc do Żukolandu, czeka nas w tym roku spora wycinka na Turystycznej i Zana. Kamery w dłoń, bo pseudo-media to prześpią.

  36. Mieszkańcy Czechowa pisze:

    Ludzie, patrzcie jak wyznawcom kaczyzmu🦆 odbija fiksum-dyrdum.

    @kropka – publikuje wPISY, że wycinka drzew we Biłgoraju i Frampolu to wina naszego Żuczka. Jutro naPISze, że w Puszczy Amazońskiej wycięte kilka krzaczorow to też Jego wina. No, ale pompowanie kilka razy dziennie po Lilka godzin wyznawcom tej Sekty do łbów, że wszytko to wina Tuska przynosi efekty jak widać.
    Bez odbioru…

  37. . pisze:

    -> Jak dobrze, że istnieje coś takiego w dzisiejszych czasach jak sztuczna inteligencja. Poprosiłem sztuczną inteligencję, w tym wypadku ChatGPT, żeby mi utworzyła skrypt do rozszerzenia Tampermonkey, który pozwoli użytkownikowi zablokować pojėbane komentarze „Mieszkańców Choroszczy” vel Jaceniacka vel Monisia vel dr Marco vel Sir Fred, dzięki czemu przyjemniej jest czytać sekcję z komentarzami. Teraz to sobie przygłup może pisać, ile chce. Polecam każdemu takie rozwiązanie.

  38. Gosc pisze:

    Tam powinny być kawiarnie i drzewa bo brak w centrum chłodu i powietrza szczególnie w upały. Te umierające kulki na deptaku nie dają rady a na Litewskim duże drzewa też zaczynają obumierać. Niestety.

  39. Marek pisze:

    Idelny pato-projekt się szykuje, w stylu liberałów z rodziny platfusów. Podgatunek minimalizm, prowincjonalizm, byle się nachapać pod stołem.

  40. Janek pisze:

    Czytając te komentarze dochodzę do wniosku ze jesteśmy narodem mega zazdrosnym i zawistnym a ten wieczny lament aż na wymioty zbiera.

  41. życzliwa pisze:

    Szykuje się zatem kolejne, wieśniackie, betonowe koromysło. Zastanawiam się nad zasadnością dalszego utrzymywania z pieniędzy podatnika stanowiska miejskiego architekta i miejskiego konserwatora zabytków. Utrzymujemy tych śmiesznych farfocli, którzy zawsze stoją po stronie dewelomafii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

5 minut czytania

04.02.2025

Lex deweloper przy Wojciechowskiej w opałach. Polfa protestuje, sąd uchyla decyzję środowiskową

Nie ma zielonego światła dla budowy potężnego osiedla na 662…

3 minuty czytania

31.01.2025

Przedłużenie Lubelskiego Lipca ’80 jednak później. Jest nowy termin końca budowy

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zgodził się na przesunięcie terminu…

2 minuty czytania

20.01.2025

10 firm chce przebudować al. Unii Lubelskiej. Miasto może sporo zaoszczędzić

Znacznie poniżej kosztów, na jakie szykował się Zarząd Dróg i…

5 minut czytania

11.12.2024

Przez lata działała tu fabryka wag, potem był sklep z czekoladami, teraz będą mieszkania

Z dawnych zabudowań przy ul. Lubartowskiej 62 ostała się jedynie…

8 minut czytania

29.11.2024

Stadionowa odyseja: sam parking miał kosztować 400 mln zł, problem z wałami i zasilaniem. A projektant zarzuca miastu brak dobrej woli

Naliczamy kary umowne projektantowi nowego stadionu żużlowego, bo nie wyrobił…

4 minuty czytania

23.10.2024

Lublin chce budować centrum nauki. Po raz piąty

– Dobrze, żeby poza tą energią znalazły się także środki…

5 minut czytania

18.10.2024

Lublin – miasto, które nienawidzi drzew (komentarz)

Greenwashing w social mediach, a w rzeczywistości zalewanie zielonych dotąd…

4 minuty czytania

27.09.2024

Rozpoczął się remont Pałacu Lubomirskich. Potężne pieniądze i ogromny zakres prac

Prawie 190 mln zł będzie kosztowała gruntowna renowacja jednego z…