var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Krzesełka nie podobają się kibicom Motoru Lublin, bo zabrakło jednego koloru. Dlatego teraz MOSiR Bystrzyca zamawia nowe siedziska.
Arena Lublin to dom piłkarskiego Motoru Lublin, ale przez lata nie rzucało się to w oczy ani na stadionie, ani wokół niego. „Motorowy” mural w korytarzu prowadzącym na murawę pojawił się dopiero w 2023 roku. Jesieniąubiegłego roku, kiedy kandydat na posła i zarazem wiceprezes zarządu MOSiR Krzysztof Komorski (dziś wojewoda lubelski) zapowiedział , że krzesełka na trybunie rodzinnej będą tworzyły napis „Motor” (wizualizacja poniżej). – Na prośbę piłkarzy, środowisk kibiców i trenera Goncalo Feio udało się znaleźć partnera, który sfinansuje nam wymianę krzesełek – ogłosił Komorski we wrześniu.
Kibice natychmiast zauważyli, że w projekcie coś nie gra. Barwy Motoru Lublin są żółto-biało-niebieskie. Tymczasem nowe siedziska zaplanowano tylko w kolorze żółtym (te, które na Arenie już są mają kolor niebieski). Komorski zapewnił wówczas, że finalna realizacja będzie inna.
– Bardzo ładny kolor krzesełek. Cały stadion w barwach Avii – ironizował wówczas Marcin, kibic ze Świdnika. A sympatycy Avii Świdnik oraz Motoru Lublin za sobą nie przepadają.
Kibice apelowali, krytykowali, aż doczekali się kolejnej obietnicy: będą także białe krzesełka. Padła ona pod koniec marca, tuż przed wyborami samorządowymi. – Prezydent Żuk w rozmowie ze mną obiecał, że te białe kolory się znajdą. Prezydent jest człowiekiem, który z zobowiązań się wywiązuje, więc myślę, że te białe krzesełka może nie na tym meczu, ale już na następnym się pojawią – mówił większościowy udziałowiec Motoru Lublin Zbigniew Jakubas.
Dzisiaj Motor jest już na ostatniej prostej sezonu, a sprawa z krzesełkami się jeszcze ciągnie. Za te żółte zapłacił piłkarski klub. – Projekt i jego wykonanie leżał po stronie klubu. Klub również pokrył koszty związane z wymianą siedzisk. Nie mamy wiedzy jaki był koszt wymiany – informuje nas Aleksandra Romańska, rzeczniczka Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Bystrzyca w Lublinie.
Na białe siedziska pieniądze ma wydać miejska spółka, MOSiR Bystrzyca. Na ich dostawę musi ogłosić i rozstrzygnąć zamówienie publiczne.
Ośrodek takie zamówienie rozpisał, ale kolor zamawianych krzesełek nie był do końca biały. – W celu uniknięcia niezadowolenia czynnika społecznego – kibicowskiego na pierwszym meczu po odbiorze robót prosimy o jednoznaczne określenie koloru siedzisk jako biały – poprosiła MOSiR jedna z firm, bo miejska spółka wybrała z próbnika ciemną biel, waniliową.
Firmy zainteresowane zamówieniem mogą składać swoje oferty na dostawę i montaż 180 siedzisk do 9 maja. MOSiR wybierze najtańszą z przedstawionych propozycji. Wyłoniona firma będzie miała 12 tygodni na wykonanie robót. Oznacza to, że kibice na trybunach zasiądą prawdopodobnie dopiero w kolejnym sezonie. Ostatni mecz – jeśli nie wejdą do baraży – żółto-biało-niebiescy rozegrają 25 maja.
Jeszcze w marcu zapytaliśmy Motor Lublin o kwestie związane z identyfikacją wizualną: o to w jakim trybie zarządzono wymianę krzesełek, z kim konsultowano projekt, ile kosztowała wymiana, czy klub posłucha się sugestii kibiców dot. koloru białego oraz jaki wpływ na cały proces miał ówczesny kandydat na posła wiceprezes Krzysztof Komorski. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
Fot. Krzysztof Komorski (Facebook)
document.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Dodaj komentarz