var bwg_objectsL10n = {"bwg_field_required":"field is required.","bwg_mail_validation":"To nie jest prawid\u0142owy adres e-mail. ","bwg_search_result":"Nie ma \u017cadnych zdj\u0119\u0107 pasuj\u0105cych do wyszukiwania.","bwg_select_tag":"Select Tag","bwg_order_by":"Order By","bwg_search":"Szukaj","bwg_show_ecommerce":"Poka\u017c sklep","bwg_hide_ecommerce":"Ukryj sklep","bwg_show_comments":"Poka\u017c komentarze","bwg_hide_comments":"Ukryj komentarze","bwg_restore":"Przywr\u00f3\u0107","bwg_maximize":"Maksymalizacji","bwg_fullscreen":"Pe\u0142ny ekran","bwg_exit_fullscreen":"Zamknij tryb pe\u0142noekranowy","bwg_search_tag":"SEARCH...","bwg_tag_no_match":"No tags found","bwg_all_tags_selected":"All tags selected","bwg_tags_selected":"tags selected","play":"Odtw\u00f3rz","pause":"Pauza","is_pro":"","bwg_play":"Odtw\u00f3rz","bwg_pause":"Pauza","bwg_hide_info":"Ukryj informacje","bwg_show_info":"Poka\u017c informacje","bwg_hide_rating":"Ukryj oceni\u0142","bwg_show_rating":"Poka\u017c ocen\u0119","ok":"Ok","cancel":"Anuluj","select_all":"Wybierz wszystkie","lazy_load":"0","lazy_loader":"https:\/\/jawnylublin.pl\/wp-content\/plugins\/photo-gallery\/images\/ajax_loader.png","front_ajax":"0","bwg_tag_see_all":"see all tags","bwg_tag_see_less":"see less tags"};
Skromny plakat z odręcznym pismem stoi na ziemi oparty o kontener na ubrania. Na trawie taśma malarska prowizorycznie wyznaczająca ogrodzenie przyszłego komisariatu. A na placu przed blokiem kilka dorodnych klonów, lip i topola. – Komu one przeszkadzają? – zastanawia się Piotr Bielak, mieszkaniec pobliskiego domu.
W zeszłym tygodniu wokół budynku II Komisariatu Policji przy ul. Walecznych/Lwowskiej stanął płot. Na razie jeszcze niepełny, więc można swobodnie wejść na teren rozpoczynanej właśnie budowy nowej siedziby policjantów. Stary gmach zostanie zrównany z ziemią – w jego miejscu, w ciągu dwóch lat, wyrośnie trzykondygnacyjny komisariat. Ale nie tyle sama budowa spędza sen z powiek pana Piotra mieszkającego po sąsiedzku w jednorodzinnym domu. Niepokoi się to, co się stanie z drzewami rosnącymi dziś przed wieżowcem przy Lwowskiej 20.
– Widziałem, jak je tutaj sadzono – opowiada Piotr Bielak, oprowadzając nas po działce oddzielającej komisariat od wieżowca. A wie, co mówi, bo mieszka tu od prawie 60 lat. – Blok przy Lwowskiej 20 jest z lat 70., a ten komisariat to dawny pawilon ogólnohandlowy. Był tu sklep mięsny, sklep spożywczy, krawiec, szklarz, laboratorium – wylicza.
Zatrzymujemy się przy tablicy opartej o kontener PCK, do którego można wrzucać niepotrzebne ubrania: „TU PLANOWANA JEST NIEPOTRZEBNA WYCINKA 12 DRZEW 50-LETNICH” – głosi napis wykaligrafowany wielkimi literami. – To moje dzieło – przyznaje Bielak. – Pierwotnie powiesiłem na tym drzewie – mówi, wskazując na wysoką topolę. – Ale ponieważ to ich teren, ogradzają, to pomyślałem, że może zniszczą, więc zdjąłem i postawiłem tutaj.
Bielak jest takim trochę ostatnim posterunkowym, który pilnuje zielonego ładu na policyjnym gruncie. – Bo inni sąsiedzi nie zostali uznani za stronę – tłumaczy (formalnie stroną jest jego matka, on działa jako jej pełnomocnik).
Najpierw Bielakowie próbowali w ogóle zablokować budowę komisariatu w tym miejscu, ale ich skarga na pozwolenie na budowę została oddalona oddalona przez wojewodę. Poszli też do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ale ostatecznie ze względu na koszty swoją skargę wycofali. Teraz panu Piotrowi pozostała już walka o drzewa.
– Czytałem, że klony dają najwięcej tlenu, a są tu jeszcze miododajne lipyi ta piękna topola – wskazuje na najwyższe ze wszystkich drzew. Ma nadzieję, że uda się ocalić przynajmniej niektóre z nich.
Dwa do wycinki, sześć do przesadzenia
Jeszcze do niedawna teren, na którym rosną drzewa, należał do miasta. W 2022 roku został przekazany policji (dokładnie skarbowi państwa), by mogła ruszyć rozbudowa komisariatu. Pozwolenie na budowę jest z kwietnia tego roku. Nowy komisariat powstanie na gruzach starego. Umowę z wykonawcą – krakowską firmą Texom – podpisano 23 sierpnia. Jak informuje lubelska policja na działce powstanie trzykondygnacyjny budynek administracyjno-biurowy o powierzchni ok. 1700 mkw. Znajdować się w nim będą: poczekalnia wraz z pomieszczeniami do obsługi interesantów, pomieszczenia biurowe, pomieszczenia socjalno-sanitarne, magazynowe i techniczne oraz miejsca garażowe. Koszt inwestycji to niecałe 17 mln zł.
W komunikacie dotyczącym planowanej budowy nie ma słowa o wycince drzew. Z wizualizacji na stronie firmy Texom wynika, że obawy Bielaka mogą być uzasadnione, bo na jednej z grafik (poniżej) widać plac z miejscami postojowymi – dokładnie w miejscu, gdzie teraz rośnie część drzew. O wyjaśnienia poprosiliśmy nadkomisarza Andrzeja Fijołka, rzecznika prasowego komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie.
Jedna z wizualizacji przygotowanych przez wykonawcę – spółkę Texom
– Informacja o wycince dwunastu 50-letnich drzew nie jest prawdziwa – stwierdza rzecznik policji. – Zgodnie z dokumentacją projektową (plan zagospodarowania terenu) do usunięcia przewidziane są jedynie dwa klony. Aby uniknąć większej wycinki, zaplanowano przesadzenia 6 drzew i 3 krzewów.
O planowanej wycince na razie nic nie wie Urząd Miasta. – Nie posiadamy wiedzy na temat żadnej wycinki drzew, która miałby być prowadzona w tym rejonie. Do tej pory (tj. 12 września – red.) do Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin nie wpłynął żaden wniosek o wydanie zezwolenia na usunięcie drzew w tej lokalizacji – zapewnia Monika Głazik z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
Jak dodaje nadkom. Fijołek przy nowym komisariacie ma być dodatkowo posadzonych 17 klonów, 14 tuj oraz 15 innych krzewów.
Na zdjęciu głównym: Piotr Bielak, który mieszka w sąsiedztwie komisariatu, podjął się walki o zachowanie rosnących tu dorodnych drzew. Fot. Krzysztof Wiejak
Bardziej myślę że to rządzący krajem od 30 lat. W Polsce jest taka mentalność, że „ah, przejdzie bokiem, bo ostatnio dostałam alert rcb i kropla nie spadła”.
Ludzie bagatelizują zagrożenia, bo cały czas było im wpajane, że to histeria, że żadnych powodzi nie będzie, że to straszenie „aby zarobić”, o takie komentarze czytałem przez ostatatnie miesiące na fejsbukach.
Oczywiście nie ma się co śmiać z tragedii, ale były prognozy od tygodnia, że może być powtórka z 2010 roku. Lublin czy Rzeszów też powinien podejmować działania zapobiegające zagrożeniami powodzią.
ps. ostatnio w sierpniu była zgoda na wycinkę kilkudzięciu drzew przy komisariacie na Północnej, ale czy już wycięli, nie wiem tego. 😙
Nie uwierzę w nic, zanim nie zostanie to oficjalnie zdementowane.
Wyrżną nad ranem, kiedy Pan Piotr będzie spał, albo drzewa uschną „przypadkiem” w trakcie robót.
PS. „Był tu sklep mięsny, sklep spożywczy, krawiec, szklarz, laboratorium…” Biurwoizacja Dziadogrodu postępuje – zamiast sklepów będzie PAŁAc dla siepaczy zajmujących się głównie trzymaniem populacji Folwarku pod butem, w tym nękaniem tych, którzy krytykują Dewelo-Duce w sieci.
Sprawa jest o wiele bardziej poważniejsza niż to opisał pan Wiejak w artykule. Otóż jak stwierdził architekt tego planowanego budynku komisariatu, pan Paweł Pływacz, nieelastyczne przepisy powodują, że w efekcie inwestor, czyli Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie, chce zrealizować inwestycję, której nie chcą policjanci z Komisariatu nr 2 w Lublinie. Dlaczego tak jest ? Ponieważ inwestor wg. tych nieelastycznych przepisów, dostaje dotację z Ministerstwa(MSWiA) na inwestycję w konkretnym miejscu i w określonym terminie. Gdy jej nie wykorzysta zgodnie z tymi ograniczeniami, nie biorącymi pod uwagę warunków lokalnych, to przepadają mu pieniądze i jeszcze może być oskarżony o tzw. niegospodarność. Dlaczego policjanci z Komisariatu nr 2 w Lublinie nie chcą w tym miejscu Komisariatu ? Ponieważ jest za ciasno. Budynek komisariatu jest położony przy ruchliwym skrzyżowaniu ulic Walecznych, Unickiej i Podzamcze. Policjanci wskazują dogodną dla nich lokalizację komisariatu tj. działki o nr. ewidencyjnych 2/16 i 2/17 przy ul. Władysława Andersa za cmentarzem żydowskim obok „Lidla”. Działki te o łącznej powierzchni 2,5 tys. metrów kwadratowych należą do Urzędu Miasta Lublin, i UM Lublin jest chętny je przekazać inwestorowi, tylko Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie musi się zwrócić o to z wnioskiem do nich.
Z przerażeniem patrzę jak niszczona jest zieleń w mieście. Jak to powstrzymać? Jakie inicjatywy są skuteczne? Gdybym chciała się przyłączyć czynnie do protestów, to gdzie się zwrócić?
Dołącz do ekipy Jawnego Lublina jako wolontariusz!
Fundacja Wolności ciągle poszukuje osób, którym bliskie są ideały jawności, przestrzegania prawa dobrego rządzenia czy racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych.
Już ekolodzy załatwili południową Polskę że ludzie tracą życie i dobytek.
Bardziej myślę że to rządzący krajem od 30 lat. W Polsce jest taka mentalność, że „ah, przejdzie bokiem, bo ostatnio dostałam alert rcb i kropla nie spadła”.
Ludzie bagatelizują zagrożenia, bo cały czas było im wpajane, że to histeria, że żadnych powodzi nie będzie, że to straszenie „aby zarobić”, o takie komentarze czytałem przez ostatatnie miesiące na fejsbukach.
Oczywiście nie ma się co śmiać z tragedii, ale były prognozy od tygodnia, że może być powtórka z 2010 roku. Lublin czy Rzeszów też powinien podejmować działania zapobiegające zagrożeniami powodzią.
ps. ostatnio w sierpniu była zgoda na wycinkę kilkudzięciu drzew przy komisariacie na Północnej, ale czy już wycięli, nie wiem tego. 😙
„Już ekolodzy załatwili południową Polskę że ludzie tracą życie i dobytek.”
W jaki sposób ekolodzy załatwili Polskę? Napisz może coś więcej.
Nie uwierzę w nic, zanim nie zostanie to oficjalnie zdementowane.
Wyrżną nad ranem, kiedy Pan Piotr będzie spał, albo drzewa uschną „przypadkiem” w trakcie robót.
PS. „Był tu sklep mięsny, sklep spożywczy, krawiec, szklarz, laboratorium…” Biurwoizacja Dziadogrodu postępuje – zamiast sklepów będzie PAŁAc dla siepaczy zajmujących się głównie trzymaniem populacji Folwarku pod butem, w tym nękaniem tych, którzy krytykują Dewelo-Duce w sieci.
lublin prowadzi zbiórkę dla powodzian jako ciekawostka
https://www.facebook.com/MiastoLublin/posts/pfbid0i3DyvS3WSgKc2Czkv9ceMd2Xye87TEHcw63VGnZxt3Nm4WpSg6nJ5t9yKkBtBGeWl?locale=pl_PL
A o napisie żydowskim na chodniku to nie łaska napisać… lewaki jedne od wcisło…
e tam dwa drzewa
w pomorskim zaraz lada moment idzie do wycinki 2,8 tysiąca drzew od Gdańska do Kościerzyny na DW221, tłumaczenie wycinki oczywiście od lat te same: „samosiejki” https://pulsgdanska.pl/wiadomosci-gdansk/startuje-rozbudowa-drogi-wojewodzkiej-to-jedna-z-najwazniejszych-arterii-na-pomorzu/Ohua5jWZ2sEpOEcH6j51
Pod Częstochową 2,5 tysiąca https://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/7,48725,31291214,zamkna-droge-w-kierunku-dzialoszyna-na-ponad-trzy-lata-i-wytna.html
to już mamy ponad pięć tysięcy
A jeśli chodzi o nasze województwo, można dodać do tego wycinkę ok. 2800 drzew między Kraśnikiem a Urzędowem (aktualnie trwa koło Urzędowa), https://www.lublin112.pl/przebudowa-ostatniego-odcinka-drogi-wojewodzkiej-chodel-krasnik-ruszyla-na-dobre-zdjecia/?galleryPage=3 to już mamy z 8 tysięcy drzew na minusie w Polsce w jednym roku.
a wszystko w jednym roku
ba ! jeszcze 300 drzew zamierza wyciąć Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie na DW 843 na odcinku Zamość – Chełm https://www.supertydzien.pl/artykul/33194,region-spolecznicy-alarmuja-szykuje-sie-wycinka-drzew
więc Urząd Marszałkowski w Lublinie niech sobie w dudę wsadzi te 690 drzew, które posadzą na 550-lecie lubelskiego (początkowo miało to być 550).
To jest Polska, tu się drzew nienawidzi
„”Już ekolodzy załatwili południową Polskę że ludzie tracą życie i dobytek.”
W jaki sposób ekolodzy załatwili Polskę? Napisz może coś więcej.”
Zablokowali budowę zbiorników retencyjnych w Kotlinie Kłodzkiej. Miało być ich 16, wybudowali parę.
https://www.salon24.pl/newsroom/1400182,zwolennicy-wladzy-atakuja-polityk-pis-ws-powodzi-druga-strona-nie-pozostaje-dluzna
Sprawa jest o wiele bardziej poważniejsza niż to opisał pan Wiejak w artykule. Otóż jak stwierdził architekt tego planowanego budynku komisariatu, pan Paweł Pływacz, nieelastyczne przepisy powodują, że w efekcie inwestor, czyli Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie, chce zrealizować inwestycję, której nie chcą policjanci z Komisariatu nr 2 w Lublinie. Dlaczego tak jest ? Ponieważ inwestor wg. tych nieelastycznych przepisów, dostaje dotację z Ministerstwa(MSWiA) na inwestycję w konkretnym miejscu i w określonym terminie. Gdy jej nie wykorzysta zgodnie z tymi ograniczeniami, nie biorącymi pod uwagę warunków lokalnych, to przepadają mu pieniądze i jeszcze może być oskarżony o tzw. niegospodarność. Dlaczego policjanci z Komisariatu nr 2 w Lublinie nie chcą w tym miejscu Komisariatu ? Ponieważ jest za ciasno. Budynek komisariatu jest położony przy ruchliwym skrzyżowaniu ulic Walecznych, Unickiej i Podzamcze. Policjanci wskazują dogodną dla nich lokalizację komisariatu tj. działki o nr. ewidencyjnych 2/16 i 2/17 przy ul. Władysława Andersa za cmentarzem żydowskim obok „Lidla”. Działki te o łącznej powierzchni 2,5 tys. metrów kwadratowych należą do Urzędu Miasta Lublin, i UM Lublin jest chętny je przekazać inwestorowi, tylko Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie musi się zwrócić o to z wnioskiem do nich.
Przesadzone drzewa i tak zginą. Zobaczcie te przy garażach przy Armii Krajowej: byly piekne graby kolumnowe ale nikt sie nimi nie zajmował….
Z przerażeniem patrzę jak niszczona jest zieleń w mieście. Jak to powstrzymać? Jakie inicjatywy są skuteczne? Gdybym chciała się przyłączyć czynnie do protestów, to gdzie się zwrócić?
@livvkaa Był czas 7 kwietnia.