Wesprzyj Kontakt

8 minuty czytania  •  05.06.2024 08:54

126 zł za jeden post. Na miejskim Facebooku od dekady zarabia ta sama firma

Udostępnij

Średnio 28 tys. zł rocznie przez dziesięć lat. Zlecenia ma prowadzenie profilu na Facebooku trafiają do jednej osoby – Magdaleny Kaczanowskiej. To szefowa portalu lubelski.pl i sieci bilbordów Medialny24 należących do Piotra Kowalczyka, dewelopera zaprzyjaźnionego z prezydentem Lublina.

Pierwszą umowę na prowadzenie profilu na Facebooku Mak Media Magdalena Kaczanowska (jednoosobowa działalność gospodarcza) dostała z Urzędu Miasta Lublin w styczniu 2015 r. Wtedy chodziło o profil Lublin700, a do wzięcia było 33 tys. zł. Z czasem stawki (za rok) nieznacznie się zmieniały. W zależności od potrzeb zmieniały się też nazwy profili. Nie zmienia się za to podmiot, do którego niezmiennie od dziesięciu lat będzie trafiać takie zlecenie. Łącznie na konto firmy Magdaleny Kaczanowskiej z tego tytułu trafiło już blisko 300 tys. zł (276, 6 tys. zł).

Kwota za prowadzanie profilu na Facebooku (dane z rejestru umów Urzędu Miasta Lublin):

  • 2015 rok: 33 tys. zł za „Lublin700”
  • 2016 rok: 28 tys. zł za „Lublin 700”
  • 2017 rok: 25,3 zł za „Lublin 700”
  • 2018 rok: 26,9 tys. za „Lublin inspiruje nas wolność”
  • 2019 rok: 27 tys. zł za „450 Lat Unii Lubelskiej”
  • 2020 rok:  24,6 tys. zł za „Lublin nasza historia”
  • 2021 rok: 26,4 tys. zł za „Lublin nasza historia”
  • 2022 rok: 28,8 tys. zł za „Lublin nasza historia”
  • 2023 rok: 28,8 tys. zł za „Lublin nasza historia”
  • 2024 rok: 27,8 tys. zł za „Dworzec Lublin” na Facebooku i Intagramie – od lutego do grudnia br.

Więcej za prowadzenie miejskich mediów społecznościowych dostają tylko dwie fundacje, ale też ich zakres obowiązków jest nieporównywalnie większy. Opowiedzialna za facebookowy profil Lublin – Miasto Sportu jest Fundacja Lubelska Manufaktura Inspiracji (dwa posty dziennie, także w weekendy). W ramach zlecenia z Urzędu Miasta (120 tys. zł rocznie) fundacja prowadzi także stronę kronikasportu.lublin.eu poświęconą historycznym i aktualnym wydarzeniom sportowym, przygotowuje wystawy i wydaje książki (średnio jedną rocznie).

Z kolei Fundacja 5 Medium w ramach umowy (165 tys. zł na lata 2022-2024) prowadzi na Facebooku Kultura Lublin i redaguje serwis kultura.lublin.eu. – W 2023 roku dodaliśmy na niej do kalendarza 7186 wydarzeń oraz 316 aktualności – wylicza Agnieszka Jarmuł, prezeska fundacji.

Urząd Miasta pytany o wydatki związane z komunikacją w mediach społecznościowych – przyznaje się jeszcze do jednego zlecenia. To umowa (na kwotę 21 600 zł) z Kingą Kołodziej na profile Lublin is Youth na Tiktoku, Instagramie i Facebooku założone z okazji Europejskiej Stolicy Młodzieży (Lublin nosił ten tytuł w ubiegłym roku). Dziś pojawiają się tam informacje stypendiach, konkursach, programach grantowych, wydarzeniach kierowanych do młodzieży.

Agencji już dziękujemy, urzędnik musi sam

Lubelski Ratusz tnie ostatnio wydatki, co widać nie tylko po kalendarzu cyklicznych imprez, z którego znikają największe muzyczne festiwale. Oszczędza też na wydatkach na marketing. Agencja Don Brando, która podobnie jak Magdalena Kacznowska pierwsze zlecenie na miejskiego Facebooka dostała dekadę temu, już takiej usługi miastu nie świadczy.

Przez pięć lat agencja prowadziła, a przez kolejne trzy „świadczyła usługi związane ze wsparciem w prowadzeniu” najważniejszego profilu w komunikacji urzędu z internautami – Miasto Lublin (obserwowany przez 106 tysięcy osób). Od zeszłego roku z tym zadaniem pracownicy Referatu ds. komunikacji społecznej w Kancelarii Prezydenta muszą radzić sobie sami. Podobnie jak z profilami miasta na Instagramie i TikToku. Jedynie w prowadzeniu miejskiego konta na Platformie X (dawniej Twitter) wyręczają ich koleżanki z referatu prasowego.

Generalnie pracownicy różnych departamentów prowadzą kilkadziesiąt różnych profili w mediach społecznościowych. Z wykazu udostępnionego nam przez Ratusz (pełna lista na końcu tekstu) wynika, że najwięcej pracy na Facebooku, Instagramie i Linkedinie mają urzędnicy z Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów. Za to żaden z referatów nie jest odpowiedzialny za oficjalne profile Krzysztofa Żuka, który cieszy się niemałą popularnością – prezydenta Lublina na Facebooku obserwuje 38 tys. osób. W kampanii wyborczej prezydent zapewniał nas, że prowadzi go sam, jedynie czasem „udostępnia go do publikowania wydarzeń związanych z funkcjonowaniem miasta”.

Nowy profil, nowe zlecenie

Wróćmy do profilu Dworca Lublin na Facebooku i Instagramie. Nowe zlecenie trafia do Mak Media w chwili, gdy o prowadzony przez dekadę profil (Lublin700/Lublin nasza historia) upomina się zespół Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029 (miasto jest w finale konkursu, za kilka miesięcy będzie wiadomo, czy zdobędzie ten tytuł). W efekcie fanpage, który obserwuje ponad 20 tysięcy osób, zmienia nazwę (teraz to Lublin 2029) i administratorów. Ale Mak Media nie zostaje na lodzie. Podpisuje z miastem nową umowę, tym razem „na prowadzenie profili o nazwie Dworzec Lublin w portalach społecznościowych”.

W rejestrze umów Urzędu Miasta najnowsza umowa z Mak Media jest datowana na 30 stycznia. To też data utworzenia profilu Dworzec Lublin na Facebooku – trzy tygodnie po uroczystym otwarciu dworca. „Przeżyjmy to jeszcze raz i przypomnijmy, jak wyglądało otwarcie dworca ???? Podzielcie się z nami swoimi wrażeniami ???? – zachęca administrator, publikując serię zdjęć z tego wydarzenia. Nikt się wrażeniami nie dzieli, ale to dopiero początki budowania internetowej społeczności wokół profilu (dziś to ponad 1,7 tys. obserwujących).

Profil ma nie tylko charakter promocyjny, ale przede wszystkim informacyjny – tłumaczy Justyna Góźdź z biura prasowego lubelskiego Ratusza. – Adresowany jest głównie do pasażerów, którzy na bieżąco potrzebują informacji dotyczących realizowanych kursów i dostępnych usług.

Jak to wygląda w praktyce? Post sprzed kilku dni: „Długi weekend na dworcu Lublin” – pisze administrator, dodaje emotikonkę z buźką i osiem zdjęć czekających na dworcu podróżnych. „Gdzie można znaleźć rozkład do Ryk? Czy to możliwe, że jest tylko jeden kurs dziennie?” – pyta ktoś w komentarzach. Administrator nie zostawia pytania bez odpowiedzi – odsyła do strony dworca (gdzie rozkłady są w formie plików pdf) i podaje stacjonarny numer telefonu do informacji pasażerskiej. Bardziej pomocny okazuje sie być inny iternauta – podaje konkretne godziny odjazdów i numer stanowiska.

Co jeszcze można znaleźć na tym profilu? Jest o nagrodach dla budynku; o kolejnych przewoźnikach, którzy przenoszą się tu ze starego dworca PKS; o tym, że można tu znaleźć biletomat i stojaki na rowery. Sporo jest o zielonej ścianie („blisko 27 tys. roślin„), donicach na dachu i w środku („głównie gatunki roślin, które są szczególnie wydajne w oczyszczaniu powietrza„). W lutym średnio jeden wpis dziennie (bez weekendów), w kolejnych miesiącach podobnie. Na Instagramie jest praktycznie to samo. Jeśli podzielić kwotę, jaką zapłaciło miasto przez liczbę miesięcy (11) i postów (20) to wychodzi, że jeden wpis na Facebooku Dworca Lublin kosztuje nas 126 zł.

Bo „aktywność powinna mieć charakter ciągły”

Stronę dworzec.lublin.eu prowadzi miejska spółka Zarząd Transportu Miejskiego. – Nasze służby na bieżąco zamieszczają zaktualizowane dane dotyczące rozkładów jazdy. Informacja jest zawsze aktualna – zapewnia Monika Fisz z ZTM. A pytana o inną formę publikacji rozkładów niż pdf-y zapowiada: – Po stabilizacji rozkładów jazdy planujemy zmienić formę ich publikacji.

Dlaczego urzędnicy z ZTM nie prowadzą profilu dworca na Facebooku? – Aktywność powinna mieć charakter ciągły, niezależnie od dnia i godziny. Wymaga to także wykonywania aktualnych zdjęć, które służą jako ilustracja konkretnych treści. Z uwagi na te uwarunkowania zlecono prowadzenie profilu firmie zewnętrznejopowiada biuro prasowe Ratusza. Takie rozwiązanie zapewnia aktualność publikowanych treści, co w przypadku tematyki związanej z transportem zbiorowym ma kluczowe znaczenie.

Zapytaliśmy, jak miasto wybierało „firmę zewnętrzną”. Na odpowiedź czekaliśmy blisko dwa tygodnie, bo Ratusz uznał, że odpowie w trybie dostępu do informacji publicznej. Artur Szymczyk, zastępca prezydenta ds. inwestycji i rozwoju (od 15 czerwca będzie prezesem MPWiK), informuje, że zlecenie (za 27,8 tys. zł) trafiło do Mak Media w ramach „procedury rozeznania rynku”. Zaproszenie do złożenia oferty urzędnicy wysłali do trzech podmiotów. To:

  • Mak Media Magdalena Kacznowska
  • Flow PR
  • MBB Market Ming.

Odpowiedziały dwa. Magdalena Kaczanowska wyceniła swoją pracę („liczba postów w miesiącu: minimum 20 sztuk”) na 2529 zł brutto/m-c (nie jest płatnikiem VAT). MBB Market Ming Maciej Baryła (taką nazwę działaności gospodarczej podaje wiceprezydent Szymczyk) chciał sporo więcej – 4 305 zł/ m-c.

Magdalena Kaczanowska i Piotr Kowalczyk

Jednoosobową działalność gospodarczą zarejestrowaną w mieszkaniu przy ul. Cyprysowej w Lublinie pod nazwą MAGDALENA KACZANOWSKA MaK Media Agencja Public Relations prowadzi od wiosny 2013 r. Jak już wspomnieliśmy, od 2015 do dziś dostaje z miasta zlecenia na prowadzenie jakiegoś profili na Facebooku (obecnie też na Instagramie), ale to nie jest to jej jedyne zajęcie. Jest prawą ręką Piotra Kowalczyka w agencji Medialny 24 .

Piotr Kowalczyk to wieloletni Przewodniczący Rady Miasta Lublin, który pod koniec 2018 odszedł z polityki, by – jak sam mówił – skupić się pracy naukowej. Skupił sie na biznesie – medialnym i deweloperskim. Ani on, ani urzędujący już czwartą kadencję prezydent Krzysztof Żuk (PO), nie ukrywają, że łączy ich przyjaźń i wspólne wyjazdy na narty (także z innymi deweloperami). Na odchodne z Rady Miasta prezydent uhonorował go trzema medalami na raz i publicznie stawał w obronie Kowalczyka, gdy ten rok później (w wyniku prowokacji CBA o kryptonimie „Chryzantema”) wylądował w areszcie. Proces dewelopera i dwóch innych przedsiębiorców (oskarżonych o płatną protekcję) nadal trwa, wszyscy odpowiadają z wolnej stopy. Na wtorkowej rozprawie zeznawał kluczowy świadek – Maciej Sz., który jako jedyny z czterech oskarżonych przyznał się i dobrowolnie poddał karze. Kilkugodzinne zeznania agenta nieruchomości odbyły się jednak za zamkniętymi dla prasy drzwiami – sąd uznał, że obecność dziennikarzy mogłaby być krępująca dla świadka.

Kilka miesięcy po aresztowaniu, wiosną 2020 r., Kowalczyk oddał fotel prezesa swojej spółki właśnie Magdalenie Kaczanowskiej. Sam został w firmie prokurentem. Zarejestrowana pod nazwą MED24 (jeszcze w czasach gdy Kowalczyk przewodniczył Radzie Miasta), dziś jako Medialny 24, zajmuje się „reklamą, badaniem rynku i opinii publicznej”. W sprawozdaniu finansowym za 2022 prezes Kaczanowska pisze, że zarząd spółki nie pobierał wynagrodzenia, spółka nie wykazała też znaczącego przychodu. Za to zysk powiązanej ze sp. z o. o. spółki komandytowej (o tej samej nazwie ) to 225,4 tys. zł.

Medialny 24 to właściciel portalu lubelski.pl i sieci bilbordów, głównie w Lublinie, na których w minionej kampanii samorządowej wisieli kandydaci Komitetu Wyborczego Krzysztof Żuka. Lista 130 nośników reklamowych zniknęła ze strony agencji jeszcze przed wyborami parlamentarnymi, ale można znaleźć ją TUTAJ.

Chcieliśmy porozmawiać z Magdalena Kaczanowską o jej obecnym i poprzednich zleceniach dla Urzędu Miasta. Na prośby o kontakt przez Facebooka dworcowego i jej prywatnego nie odpowiedziała.

Źródła zdjęć: Lubelski.pl. Facebook Dworzec Lublin

10 odpowiedzi do “126 zł za jeden post. Na miejskim Facebooku od dekady zarabia ta sama firma”

  1. Niejawny pisze:

    JW możecie zadać prezydentowi Żukowi pytanie ile czasu spędza na Facebooku?

  2. Czat pisze:

    A Kowalczyk śmieje się wszystkim w twarz. Cwaniak. Teraz ma swojego wiceprezydenta już wszystkie zgody budowlane. Wolne działki etc.
    Panie Żuk odetnij się Pan od tego Kowalczyka.

  3. Widz pisze:

    Lubelska ośmiornica opętała wszystkie punkty decyzyjne w mieście. Teraz czas na upatrzone geszefty. A PO nas choćby POtop.

  4. kronikidewelorozwoju pisze:

    @Czat
    („Panie Ż** odetnij się Pan od tego K**.)
    To bardzo naiwne podejście z typu 'car dobry, bojarzy źli’.
    Realne podejście wymaga uznania faktu nr 1, tj. że rządy w Dziadogrodzie sprawuje klikunastu cwaniaków związanych z geszeftami nieruchomościowymi za pomocą swoich marionetek w rathausie i w RM.
    Wśród tych cwaniaków od jakiegoś czasu (od 3-5 lat?) najważniejszą figurą jest Tęgi Łeb (wcześniej był to don HamisK0).
    Nie ma opcji „odcięcia się” od tej bazy tak samo, jak nie ma możliwości „odejścia” z cosanostry.
    Inaczej: głównym celem tzw. prezydentury jest promowanie interesów dewelo-cfaniactwa. Jak można się „odciąć” od czegoś, do czego się zostało zatrudnionym?

  5. kronikidewelorozwoju pisze:

    Aspekt ubogacania agencji PR to tylko jedna strona medalu. Druga strona polega na tym, że Prawdziwi Panowie na Folwarku Dziadogród w tak ważnej dzidzinie jak propaganda „rozwoju” nie mogą polegać do końca na etatowych biurwach, ponieważ to oni sami – jako rzeczywista władza – muszą sprawować kontrolę nad Narracją.
    Tj. służalcza biurwa z UM jest generalnie zorientowana, jaką linię ma utrzymywać, ale zdarzają się „wpadki”, jak np. w przypadku Hagemajera https://jawnylublin.pl/kluczowy-dyrektor-ratusza-na-wylocie-prezydent-wpadl-w-szal/

  6. . pisze:

    „Profil ma nie tylko charakter promocyjny, ale przede wszystkim informacyjny – tłumaczy Justyna Góźdź z biura prasowego lubelskiego Ratusza. – Adresowany jest głównie do pasażerów, którzy na bieżąco potrzebują informacji dotyczących realizowanych kursów i dostępnych usług.”
    _
    + charakter 𝗽𝗿𝗼𝗽𝗮𝗴𝗮𝗻𝗱𝗼𝘄𝘆
    https://www.facebook.com/dworzec.lublin/posts/pfbid031pYdvTWLC4w9aWFU72AJuhXqvdWhaS9juAN95gmMB3QKi6PsRiDWBsuBHjHH1ECMl
    ps 1 – 𝗻𝗶𝗲 𝗺𝗮 𝗰𝘇𝗲𝗴𝗼𝘀 𝘁𝗮𝗸𝗶𝗲𝗴𝗼 𝗷𝗮𝗸 𝗸𝗼𝗺𝘂𝗻𝗶𝗸𝗮𝗰𝗷𝗮 𝘇𝗮𝗺𝗶𝗲𝗷𝘀𝗸𝗮. Proszę zauważyć, że po wpisaniu takiej frazy w Google, ukazują się wyniki dla frazy „Wyświetlam wyniki dla komunikacja miejska”. Nikt tak nie mówi. Firmy PKS Biłgoraj, „PASAŻER” to komunikacje 𝗽𝗿𝘆𝘄𝗮𝘁𝗻𝗲 a nie jakieś kurwa zamiejskie,
    ps 2 – na pytania Pasażerów o połączenia zawsze odsyłają do swojej strony, o czym jest mowa także i w tekście. Na tej ich stronie nie ma rozkładów „powrotnych”. W sumie, wyjechać i nie wracać tu to jest świetny wybór.
    PS 3 -Profil „Dworca Lublin” do likwidacji. Skoro konto ma się jedynie opierać na podniecaniu się pseudozielenią wokół dworca i odsyłaniu ludzi do PDFów, to tylko szkoda pieniędzy podatnika

  7. . pisze:

    Napiszcie co z tymi „rewolucjami” (nie licząc tych w kiblu) w komunikacji miejskiej? Kiedy obiecany wzrost częstotliwości autobusów? Kiedy zakończenie pewnego cyrku od poniedziałku do piątku, że spora część linii przed południem jeździ co 40 minut, czyli rzadziej niż… w soboty? Gdzie jest 100% nowego taboru na ulicach miasta, którymi to chwalił się Gebels? Kurs jedynki o 0:04 z Żeglarskiej przez 365/366 dni w roku to stary złom pamiętający komunę. Wprowadzanie „rozkładów srecjalnych” na 1 dzień 31 maja br. to kolejny popis w kierunku pasażerów odprowadzających podatki w Lublinie.

  8. Witek 1 pisze:

    Kasy nie ma na to żeby Orliki przy szkołach były otwarte od rana ale na Facebooka kasa jest Dramat panie Żuk

  9. . pisze:

    Dramat Panie Żuk, zły Żuk, potem przychodzą wybory i wybieracie go w I turze. Koło Górek Czechowskich w kwietniu dostał wysokie poparcie. Czyli ludzie chcą tych bloków na Górkach, za dużo łykania propagandy z profili miasta no i dali się w ten sposób przekupić rozwojem

  10. . pisze:

    https://user12345.flog.pl/wpis/14525199/aleja-w-murci-#w
    Hiszpania. Jak podaje autor fotografii: „Hiszpanie zostawiają drzewa w centrach miast” coś dla Żuka, Góźdź, Głazik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane artykuły

6 minut czytania

18.04.2025

Rektor Politechniki Lubelskiej pokazał, ile zarabia się na uczelni

Rektor Politechniki Lubelskiej najpierw wycenił, że przygotowanie obszernej informacji o…

11 minut czytania

15.04.2025

Lekarze rzucają papierami, operacje odwołane. „Wszystkie nitki prowadzą do rektoratu Uniwersytetu Medycznego”

Od początku roku z oddziału anestezjologii w szpitalu przy ul.…

4 minuty czytania

09.04.2025

Tylko jeden kandydat w konkursie na szefa Europejskiej Stolicy Kultury 2029

Wielu chętnych nie było. W konkursie na dyrektora nowej miejskiej…

9 minut czytania

03.04.2025

Rektor Uniwersytetu Medycznego murem za prorektorem Torresem. Na autora anonimów nasyła ABW

1,8 mln zł miał zarobić w 2023 roku Pierwszy Zastępca…

5 minut czytania

29.03.2025

57 tys. zł dla rektora. Politechnika Lubelska zdradza zarobki, ale pełne dane wycenia słono

Politechnika Lubelska zdecydowała się ujawnić nam wysokość pensji władz uczelni.…

8 minut czytania

27.03.2025

Gronostaje nie są tanie. Ile zarabiają rektorzy lubelskich uczelni

Pensja rektora Uniwersytetu Medycznego jest ponad dwa razy wyższa niż…

7 minut czytania

24.03.2025

Podmiejskie radne, Janusz Palikot, powyborczy desant na dyrektorskie gabinety. Za co doceniono JawnyLublin.pl

Za niezależność, transparentność i skuteczność. Za społeczną odwagę, odwagę i…

7 minut czytania

14.03.2025

Od awarii rurociągu do katastrofy budowlanej. Była kamienica, jest parking

Woda pochodząca „najprawdopodobniej” z awarii sieci wodociągowej wypłukała lessowy grunt…